Data: 2003-04-23 07:43:56
Temat: Re: Wychowanie dziewczynek
Od: Jakub Słocki <j...@s...net.nospam>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <b8427u$337$1@zeus.polsl.gliwice.pl>, z...@w...pl says...
> Naprawdę? :)
> Chodziło mi o środowiska homoseksualne - dlatego napisałem "np.".
> Kobiety też potrafią być równie przegięte, jeśli chodzi o
> homoseksualne kobiety-butch.
Drag queens nie sa tozsame z homoseksualistami :)
Zreszta, nie mam ochoty rozpoczynac kolejnego dlugasnego watku...
> | > i typowych przedstawicielkach płci żeńskiej
> | Biseksualne są raczej typowe, ale mniejsza o to.
>
> Zgadzam się, ale Ty przestajesz też sporo z lesbijkami.
Hmmmm czy ja wiem... Tak wiem. Sie nie calkiem zgadza :) (to "sporo"
sporo to ja bym powiedzial ze z bi)
> Bo dla mnie bycie myszką to _przede_wszystkim_ nijaki ubiór a dopiero
> później nieśmiałość, (np. trudno mi wyobrazić sobie dziewczynę w
> bojówkach, trampkach na kauczuku, modnym T-shircie, która wpatruje się
> nieśmiało tylko w buty innych), itp.
To sie nie znasz :)
Bycie szara myszka to stan ducha - ubior jest pochodna. Zreszta znam
kilka takich co sie ubieraja w miare nijaka a nic a nic myszkami nie sa.
A w druga strone - co prawda znam tylko dwie ale szare myszki w papuzich
strojach - tak bym to nazwal :)
K.
|