Data: 2010-05-30 19:52:50
Temat: Re: Wygodne życie - tu i tam
Od: Lepszy nowy Piotr <l...@n...piotrek>
Pokaż wszystkie nagłówki
koleszka pisze:
> On 30 Maj, 18:21, Lepszy nowy Piotr <l...@n...piotrek> wrote:
>
>> Twój tekst to jest stek bzdur podyktowany przez twoje urażone ego,
>
> Nic z tych rzeczy i nie wspomniałem też ani jednym słowem że chodzi mi
> o Ciebie. Za kogo Ty się tu uważasz, co?;) Opisane przeze mnie
> zjawisko jest mi dobrze znane z życia codziennego. Osobiście znam
> kilka osób które zrobiłyby niemal wszystko aby nie wyszło w dyskusji,
> że to one mogą w jakiejś kwestii się mylić albo coś może być inne niż
> one dotąd uważały. Choć nierzadko wkrótce same dochodzą do podobnych
> lub tych samych wniosków przed którymi chwilę wcześniej tak zaciekle
> się broniły. Tak jakby wszelkie ingerencje z zewnątrz były atakiem na
> ich suwerenność. Wyjaśnił to częściowo glob w wątku o automatyzacji.
> Tu jest o tyle inaczej że splonkować można praktycznie każdego i w
> każdej chwili. Mechanizm jednak jakby podobny co wcale nie znaczy że
> PLONK spełnia tutaj tylko taką funkcję. W obu tych przypadkach poza
> swoistym poczuciem zagrożenia jest też coś wygodnego. Łatwiej i
> wygodniej jest się przecież nie wysilić, nie odnieść do czegoś, nie
> próbować nawet zweryfikować czy coś może być prawdą czy właśnie nie.
No cóż, bardzo dziwne masz obserwacje i jak dla mnie trochę
nieprawdopodobne, ponieważ z moich obserwacji wynika, że im
ktoś mniej wie na jakiś temat, tym chętniej i agresywniej
zabiera głos.
Takie pieniactwo jest chyba największą zmorą w mojej pracy zawodowej.
Ludzie, którzy skończyli studia 20 lat temu lub nawet nie skończyli,
często posiadają wiedzę z tamtych czasów.
Nigdy nie byli na żadnej konferencji, seminarium czy chociażby targach,
a spróbuj im powiedzieć, że są w błędzie lub ich informacje się już
zdezaktualizowały, to zaplują ciebie i zakrzyczą, że młody się nie zna.
Niedawno opracowywałem dokumenty kontraktowe dla inwestora, który
zażyczył sobie umieszczenie w nich swojej charakterystyki pewnych
komponentów. Gdy zwróciłem jemu uwagę, że ta charakterystyka jest
już przestarzała, to bardzo nerwowo zareagował, że młody nie będzie
jego pouczał tylko mam zrobić za co mi płaci.
No to pies jemu mordę lizał, wpisałem tą jego charakterystykę i okazało
się, że zgodnie z nowymi dyrektywami UE te komponenty są zabronione
na obszarze Unii. I skasowałem pieniacza za aktualizację i to słono,
bo termin był bardzo ciasny.
IMO jeśli ktoś słabo się czuje w jakimś temacie, to tym bardziej nie
powinien zabierać w nim głosu.
Osobiście znacznie bardziej cenię sobie takich ludzi niż pozerów,
którzy uzupełniają luki w wiedzy żenującymi konfabulacjami,
jak często to ma miejsce, chociażby tutaj.
Piotrek
|