Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Wyjscie z/bez meza Re: Wyjscie z/bez meza

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Wyjscie z/bez meza

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.silweb.
pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Wyjscie z/bez meza
Date: 29 Jan 2008 13:58:41 +0100
Organization: Onet.pl SA
Lines: 134
Message-ID: <3...@n...onet.pl>
References: <fnmpcv$g37$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1201611521 26246 213.180.130.18 (29 Jan 2008 12:58:41
GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 29 Jan 2008 12:58:41 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 68.79.9.34, 10.14.14.113, 192.168.243.48
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 7.0; Windows NT 6.0; SLCC1; .NET CLR
2.0.50727; .NET CLR 3.0.04506)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:94789
Ukryj nagłówki


> > swoje zycie bedac w parze. I o to sie rozbija. Moze to kwestia pewnej
> > dojrzalosci.
>
> Może nie każdemu potrzebne to w takim stopniu jak Tobie? dojrzałość nie
> ma tu nic do rzeczy.


czy ja wiem czy to jest kwestia potrzeby? imo nie. Po prostu kazdy ma swoje
zycie, w takim czy innym stopniu. Nie jest sie jednym cialem zawsze i
wszedzie. I wlasnie moze to jest ta dojrzalosc.


> > a czy Ty myslisz, ze te osoby ktore chodza na impresy same (z tej grupy
nawet)
> > nie lubia byc ze swoim mezem/zona??
>
> A czy ty nie rozumiesz, że są tacy, którzy lepiej się bawią, kiedy
> partner jest razem z nimi?

a czy mozesz mi odpowiedziec na moje pytanie?

odpowiadajac na Twoje- rozumiem. Wtedy rzeczywiscie lepiej siedziec w domu niz
isc na impreze, gdzie sie chodzi bez osoby towarzszacej. Bo sie wlasnie bedzie
wygladalo jak kretyn.


> > Bardzo bledna zalozenie. Moze dlatego mialas problem czy pojechac na
cruise
> > bez meza. Inni by nie mieli.
>
> Wielu jak podejrzewam.

podejrzewac zawsze mozna :)
>
> > Bo imo pewna dojrzalosc milosci to taka kiedy
> > cieszy szczescie tej drugiej, i nie przeszkadza, ze odbylo sie bez udzialu
tej
> > drugiej polowki.
>
> Nie rozumiesz. Chodzi o to dlaczego _ja_ idę na _moją_ imprezę z mężem a
> nie dlaczego on czuje że musi pójść. Bawię się gorzej kiedy go nie ma.

czyli, jesli dobrze zrozumialam, nie patrzysz na to jak sie bedzie czul maz,
najwazniejsza jestes Ty, bo Ty chcesz z nim isc. Czy tak?


> > I znow bledne zalozenie. Nie musi sie tak myslec, zeby osba nieproszona
> > wygladala jak kretyn.
>
> Nie proszona przez kogo? Jak się dostaje zaproszenie "tylko sam" to się
> albo idzie samemu albo nie idzie się w ogóle. Nikt nie mówi o wpraszaniu
> się w takiej sytuacji.

Co, czyli potrafisz chodzic bez meza i miec swoje zycie??
(co do Stalkera, ktoremu odpowiadalam, jak tez i Elzniecie pisalam, zadalam
pyatnie Stalkerowi, bo w jednym z postow stwierdzil, ze jesli bedzie "byly" to
on idzie na pewno)
>
> > Naprawde uwierz, ze mozna sie kochac, i mozna miec swoje
> > zycie i swoich przyjaciol.
>
> Ależ ja wierzę. Tyle, że uwierz mi, że u jednych ludzi jest tak a u
> innych inaczej. I uważanie że to "inaczej" jest buractwem czy czymś tam
> to IMHO nie jest OK.

Akurat jak u kogos w domu jest mnie nie obchodzi, wiec nie wiem czy ktos jest
w domu burakiem czy nie. Burakiem bedzie jesli przylezie z zona/mezem a
impreza byla dla tych drugich polowek.

>
> > Uwierz niz mi nie ubedzie jesli tz pojdzie na
> > spotkanie kolegow z klubu pletwonurkow. Mnie to zupelnie nie bawi, i mimo,
ze
> > lubie chodzic na imprezy z tz, nie oznacza ze teraz mam isc. On sie tam
bedzie
> > bawil dobrze, i ja plakac nei bede.
>
> No i dobrze. Ale jeżeli on chciałby żebyś Ty poszła i ciągnąłby Cię tam
> to poszłabyś - na jego prośbę?

A czemu mialby mnie prosic? toz to jego pasja, wiec bawic sie bedzie
wymsienicie wsrod opowiesci o rybkach, ja gorzej. Chyba z milosci do mnie by
mnie wrecz nie prosil :)
a gdyby jakis niespodziewany wybryk losu sprawil, ze by mnie jednak poprosil
to musialbym wiedziec czemu i czy bede tam jedyna zona.

> > w gabinecie oczekujesz pomocy, i to profesjonalnej. A przyjaciela
traktujesz
> > jak ...przyjaciela.
>
> To się spotykasz z przyjacielem w kafejce.


juz nie wymsylaj gdzie sie mozna spotkac.

> Z mojej "praktyki" imprezowej
> wynika, że nikt się nikomu nie zwierza obszernie z kłopotów rodzinnych
> na wieloosobowej imprezie. Może w stanie dużego upojenia alkoholowego.
> Ale ja osobiście takie panie odsyłam na bambus (to znaczy do momentu
> kiedy przestaną mi siąpać w rękaw).

znaczy nie jestes ich przyjaciolka a tylko znajoma.
Moze sie zdarzyc tak, ze przyjaciel ze szkoly podstawowej, z ktorym do knajpki
sie nie mialas jak umowic, bedzie na tej imprezie. Tutaj raczej sprawa jest
taka- moj przyjaciel nie jest od razu, z definicji przyjacielem meza, wiec
dlatego min impreza z ludzmi z klasy bez osob tow. jest taka kontrowersyjna.

>
> > Maz mojej przyjaciolki z definicji nie jest moim
> > przyjacielem, i wolalabym mowic do niej o pewnych sprawach bez swiadkow,
nawet
> > jesli nie jest psychoterapeutka. Chyba rozumiesz takie rzeczy?
>
> Na imprezie? Szczerze mówiąc nie bardzo.


jezuuu, nie chodzi o miejsce a o roznice przyjaciel/psychoterapeutka...

>
> >>> Albo sie jest burakiem albo nie :)
> >> Albo się ma inny pomysł na życie.
> >
> > to nie pomysl. To pewnien stopien milosci do siebie i do partnera.
>
> Nie. To jest inny pomysł na życie. Wcale nie gorszy ani lepszy. Po
> prostu inny.

ja jednak pozostane przy milosci.

i.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
29.01 Lolalny Lemur
29.01 siwa
29.01 Adam Moczulski
29.01 Agnieszka
29.01 Iwon(K)a
29.01 Lolalny Lemur
29.01 siwa
29.01 Iwon(K)a
29.01 Iwon(K)a
29.01 Lolalny Lemur
29.01 Iwon(K)a
29.01 Lolalny Lemur
29.01 Iwon(K)a
29.01 Lolalny Lemur
29.01 Stalker
"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Analiza wyborcza
Deklaracja polityczna - Kukiz'15
Zbrodnie w majestacie prawa
Byle tylko do jesieni i wszystko się zmieni
Zjazd woJOWników
Re: Circuit Court PREDATOR Judge James J. Lombardi
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
Czy opiekunka dziecięca to dobry zawód?
Rusza rzadowy projekt "Heart" na swoim, wszystkim zostanie zabrane
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6