Data: 2010-05-26 13:49:31
Temat: Re: Wyrok losu?
Od: "E." <e...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Ja też. I zapewniam, ze działałam, a nie sikałam.
>
Sper! Świetnie! Więc już wiesz. Nie będziesz więc nikomu pisałam bzdur o
tym co Ci się wydaje.
I właśnie o to mi chodzi. Chcesz komuś dać radę? Ok. Ale niech to nie
bedzie Twój wymysł, bo tak Ci się wydaje, że powinno być.
Rownie dobrze szczęśliwa mężatka może radzić zdradzonej kobiecie jak
uratować malżeństwo. Kit z takimi oderwanymi od rzeczywistości radami.
E.
PS. Nie jestem uprzedzona, za bardzo mi ten pasztet smakuje ;)
|