Data: 2006-10-22 14:11:51
Temat: Re: Wyrzeka się dziecka, żona użyła obcego nasienia
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"locke" <l...@p...wiggin.com> wrote in message
news:ehf6dj$fkt$1@news.interia.pl...
>> > a wiec wg. ciebie idealny maz powinien byc uleglym burakiem,ktory
>> > akceptuje wszelakiego rodzaju zony fanaberie tak ? ( W tym wypadku
>> > jawny
>> > skok w bok )
>>
>>
>> jesli ktos uwaza to za fanaberie i skok w bok, to jest burakiem do
>> kwadratu.
>>
>
> Coraz wyrazniej wychodzi twoja "dojrzalosc", "doroslosc" i "umiejetnosc
> dyskutowania" (cudzyslowy sa jak najbardziej uzyte celowo). Odnosze
> wrazenie, ze
> reprezentujesz podobna mentalnosc jak omawiana tu kobieta: rozmnazac sie
> to cel
> waszego istnienia, a kto tego nie rozumie jest burakiem.
zdecydowanie brzmi to jak komplement. wole byc "dorosla" w tym znaczeniu
i rozumiec macierzynstwo i rodzicielstwo w ten sposob. kobieta ma szczescie,
ze
dlugo z tym czlowiekiem nie musiala zyc. wczesniej "wyszlo szydlo z worka".
jesli ktos uznaje zaplodnienie in vitro ze sperma anonimowego dawcy skokiem
w bok jest
czlowiekiem niedojrzalym emocjonlanie burakiem.
iwon(K)a
|