Data: 2006-10-22 15:15:26
Temat: Re: Wyrzeka się dziecka, żona użyła obcego nasienia
Od: "locke" <l...@p...wiggin.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ehfv6u$1sc$1@news.onet.pl...
>
> z artykulu.
> "Anna P. była zdecydowana na kolejne zabiegi, ale mąż odmówił i naciskał na
> adopcję dziecka. Kobieta tłumaczyła jednak, że zajście w ciążę to jej
> największe pragnienie. Że chce poczuć się jak prawdziwa kobieta"
>
Więc nie można być prawdziwą kobietą, jeżeli nie można zajść w ciążę? Czy te
kobiety, które tego nie mogą (z rozmaitych przyczyn) przestają być kobietami?
Jej widocznie nikt wcześniej nie nauczył, że kobieta to nie tylko rozpłodowa
samica, której jakość mierzy się liczbą urodzonych dzieci. A być może właśnie
takie informacje w rozmaity sposób jej serwowano.
>
> slyszalam tylko na biologii o "instykcie macierzynskim" a nie o powyzszym.
>
To źle słyszałaś, bo nie ma czegoś takiego. Co pokazują najdobitniej przypadki
matek znęcających się lub pozwalających na znęcanie się nad swoimi dziećmi.
>
> kobieta z artykulu w niczym nie przypomina fecetow o ktorych piszesz.
> zaplodnienie anonimowa sperma nie jest zdrada., skokiem w bok itp
Zdradą jest postąpienie wbrew jasno wyrażonej woli współmałżonka. Zdrada to
nadużycie zaufania i nie musi wcale oznaczać seksu z kimś innym. Ale w przypadku
opisywanego małżeństwa trudno mówić o postępowaniu jej czy jego w kategorii
zdrady, gdyż było to małżeństwo w zasadzie tylko formalnie, a nie faktycznie.
|