Data: 2011-10-05 19:38:39
Temat: Re: Z czego eliksir miłości?
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-10-05 21:17, Paulinka pisze:
>
> To działa też w drugą stronę. Moje nieudane żeberka diablo, są mi
> wypominane po dziś dzień, co kiedyś niechybnie zakończy się, jeśli nie
> rozwodem, to przynajmniej separacją ;)
>
Porażkami się nie będę chwalić, ale niektóre opisywałam nawet tutaj.
M.in. były chyba nawet cepeliny (lub pyzy!) z surowym mięsem, które
niestety było surowe także po ugotowaniu. ;)
Ewa
|