Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "sassanach" <s...@p...fm>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Z dziećmi czy bez?
Date: Mon, 28 Jan 2002 22:09:06 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 42
Message-ID: <a34kmh$arc$3@news.tpi.pl>
References: <a33fpt$rkt$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 217.99.1.5
X-Trace: news.tpi.pl 1012258322 11116 217.99.1.5 (28 Jan 2002 22:52:02 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 28 Jan 2002 22:52:02 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:2244
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Janna" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a33fpt$rkt$1@news.onet.pl...
Czesc,
dopisze tu swoje zdanie ( mam 19 mies urwisa) wiec juz troche wiem o
dzieciach :)
Masz sporo racji piszac ze pomysl sptakania z dziecmi jest niefortunny. W
Waszej sytuacji jest tak po prostu jest ze wzgledu na to, iz po prostu
inaczej na pewne sprawy patrzycie niz Wasi "dzieciaci" znajomi. Co ja akurat
rozumiem bo sama mam sporo bezdzietnych znajomych i nie raz byly u nas
podobne problemy.
Mysle ze moze warto byloby pogadac z tymi ludzmi i po prostu wyjasnic Wasz
punkt widzenia. Jednak warto by zaznaczyc, za bardzo lubicie ich pociechy,
ze Wam nie przeszkadzaja jak sie spotykacie w innych nie typowo
"imprezowych" okolicznosciach etc, tylko po prostu tym razem sytucja jest
inna. Ja bym polozyla nacisk na argumentacje typu " Wy sie nie pobawicie jak
wezmiecie dzieci" "chcialibysmy spokojnie z Wami pogadac etc". Nie moza dac
odczuc rodzicom, ze ich pociechy beda jakos wielka niewygoda, albo boicie
sie o szkody w mieszkaniu, bo moga to wziasc "za zla monete" i dospiwec
sobie ze chodzi Wam tylko o wlasna wygode. Niech znajomi zobacza kozrysci z
tego ze przyjda sami (oderwa sie od maluchow, spokojnie wypija drinka etc)
**********
Wakacje: my z mezem jezdzimy albo sami albo z "dziciatym" towarzystwem,
wlasnie dlatego ze pary bez dzieci nie czulyby by sie przy nas dobrze, bo po
prostu ciezko o kompromis jak spedzic czas np my przymusowo siedzimy
wieczorami na kwaterach bo maly wczesnie zasypia, a ludzie nie majacy
takiego ograniczenia moga isc na dysko. Przeciez nie mozna zadac aby oni
siedzieli z nami , a oni nie moga oczekiwac ze my zostawimy dziecko albo
wezmiemy go do zadymionej knajpy.
Lepiej wiec poszukac towarzystwa w podobnej sytuacji :)
Pozdrawia
Sassenach ( po przydługim i nudnawym wywodzie :) )
GG 1527151 ICQ 144311597
http://www.ambrozja.pl
|