Data: 2004-11-29 10:23:56
Temat: Re: Z karpiem do Gus'ka na gazie
Od: "Gusiek" <a...@W...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kresowiec" <i...@t...de> napisał w wiadomości
news:coepep$2ajv$1@ulysses.news.tiscali.de...
> >>
> >>Tippisch Frau!
> >
> > typisch... ;)
> >
> No nie! paluch mnie sie omsknal to i wtornego analfabete ze mnie robi!
:P ;)
> W calym miescie nie ma tanich niesolonych pistacji. To na
> pewno jakis spisek albanski.
Bez wątpienia... :)
Ale za to za Odrą maja Weihnachtsmarkt, którego mi tu brak już od lat i
cierpię...
> > Koszerne raz jadłam w samolocie, taką miało opaskę, ale nie zauważyłam,
czym
> > się ta koszernosć objawiała. Paskudne było i tyle. Jak to w samolocie :)
> Aha! Paskudne bo koszerne. Wszystko jasne.
Paskudne bo w samolocie ;)
> A znasz to:
> 200 g suszonej bialej fasoli, 10 g drozdzy, szczypta cukru, 80 ml
> cieplej wody, 150 g maki pszennej, sol, 1 jajo i tluszcz do pieczenia.
> Fasole namoczyc przez noc i gotowac w swiezej wodzie jakas godzine.
> Nastepnie przetrzec przez geste sito. Drozdze wymieszac z cukrem w
> cieplej wodzie dodajac kolejno z make, jajo oraz sol. Polaczyc z musem
> fasolowym i odstawic do wyrosniecia w cieplym miejscu na jakies 10 min.
> na patelni rozgrzac tluszcz i z ciasta formowac pozadanej wielkosci
> "chlebki" a nastepnie smazyc. Jeszcze cieple chlebki rozcinac i
> napelniac... warzywami. Wazne jest by byly mocno przyprawione.
A to mi sie bardzo podoba i jak tylko oddam robotę w cholerę, to się za to
biorę. A jak to się nazywa? Czym mocno przyprawione? Jakie propozycje?
Jakimi warzywami napełniać?
Pozdrawiam z zaciekawieniem, Agata
|