Data: 2006-03-07 07:20:01
Temat: Re: Z zagrypionego Torunia...
Od: aniared <a...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Przemodar napisał(a):
> Użytkownik "maf" <m...@a...alpha.pl> drży...
>
>> Tatar-z zoltkiem oczywiscie, narazie sobie odpuszcze.
>
> Brawo! Więcej będzie dla mnie. :-) Ptasia grypa jest znana od co najmniej
> lat 70-tych. Od czasu tej poronionej, medialnej paniki, na całym świecie
> zginęło ok. 160 osób, z czego większość w niejasnych okolicznościach na
> terenie Azji, gdzie z higieną raczej się nie cackają. Więcej ludzi umiera
> na zwykłą grypę (dziesiątki tysięcy rocznie), na gruźlicę, malarię itd. W
> Polsce dziennie ulega wypadkom kilkadziesiąt osób, z czego kilkanaście ze
> skutkiem śmiertelnym i też nikt paniki nie robi.
Problem jest tego rodzaju, że wirus H5N1 może zmutować z grypą ludzką
tworząc szczep, który może umożliwiać zarażanie się ludzi między sobą.
Jeżeli śmiertelność ludzi zarażonych tym zmutowanym szczepem będzie
zbliżona do H5N1, czyli ok. 50%, wtedy będzie tragicznie. W związku z
tym ludzie powinni maksymalnie wystrzegać się kontaktu z wirusem H5N1,
aby zredukować ryzyko mutacji, która może spowodować epidemię.
--
Ania
http://aniared.blog.onet.pl
|