Data: 2002-07-05 11:56:54
Temat: Re: ZAŁAMANIA
Od: "EvaTM" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Luc Nawrocki" <l...@k...lm.pl> napisał w wiadomości
news:ag40c1$i6k$4@news.onet.pl...
> mylisz się. konflikt z ojcem uczulił mnie na krzywdę ludzi, na ich
> cierpienie. kiedyś się nad tym zastanawiałem, czy powinienem mieć dzieci.
> myślę, że nie stanowiłbym dla nich zagrożenia, bo po życiu z kimś takim jak
> mój ojciec, wiem wszystko o przyczynach konfliktów pokoleń, o tym jak
> nieświadomie można urazić dziecko itd.
A myślisz że neurotyk może być dobrym ojcem ?
Wiesz ile nieprzewidywalnych sytuacji niesie życie,
zwłaszcza gdy odpowiadasz dodatkowo za innych ?
Trzeba poradzić sobie z własnym neurotyzmem,
zanim się zdecydujesz mieć dzieci.
> pamiętaj jednak, że mój ojciec jest psychopatą, człowiekiem bez skrupułów -
> ja jestem neurotykiem; człowiekiem sparaliżowanym lękami, a moich lęków nie
> można rozładować przez agresję, zwłaszcza przez agresję w stosunku do
> bliskich.
No właśnie wiem.
I dlatego kierujesz ją przeciwko sobie, ponieważ nie możesz
jej skierować przeciwko innym, choć nawet im się to należy.
Chcesz walczyć do upadłego z sobą i ojcem na przemian ?
Skoro wiesz, że on się zmienić już chyba nie może, po co
wchodzisz w środek wojny ? Żeby go drażnić ?
Jesteś już prawie dorosły;) i powinieneś zacząć rozglądać się
za swoim miejscem do życia.
A na czym polega znęcanie się ojca nad pozostałymi członkami
rodziny ?
I jak one sobie z tym radzą ?
> pytałem o zdanie, by wzbogacić mą wiedzę.
A więc tylko po to ?
I nic nie chcesz zmieniać ani w sobie ani w sytuacji domowej..
w takim razie przepraszam, że się wtrąciłam :)
A może jednak liczysz na to, że wychowasz ojca;) ?
Otóż jeśli jest psychopatą, to go nie wychowasz.
E.
|