Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: ZAUFANIE ??? Re: Mam romans z kolegą z pracy (długie)
Date: Thu, 22 Aug 2002 11:17:15 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 42
Message-ID: <ak2bv9$q0s$1@news.tpi.pl>
References: <ajvde7$dsj$1@news2.tpi.pl> <ak0fh3$k5t$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: ph5.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1030009642 26652 213.76.15.5 (22 Aug 2002 09:47:22 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 22 Aug 2002 09:47:22 +0000 (UTC)
X-Notice-1: This post has been postprocessed on the news.tpi.pl server.
X-Notice-2: Subject line has been filtered and leading Odp: string removed.
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-Subject: Odp: ZAUFANIE ??? Re: Mam romans z kolegą z pracy (długie)
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:19681
Ukryj nagłówki
Użytkownik Jacek <j...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ak0fh3$k5t$...@n...onet.pl...
> (Z tym właśnie próbuje walczyć w swoim, życiu) Opisując tę historię,
> tłumaczysz się coś z czego nie powinnaś,
Nie, tłumaczyć mogłabym się komuś, wobec kogo czułabym się winna (a nikt
taki w tej sprawie nie istnieje). Wam po prostu nakreślam sytuację.
> I tak Cię będzie gryzło ?!?
Akurat z tego punktu widzenia wcale mnie nie będzie gryzło :-)
> Usiąść na przeciw stróża i spokojnie mu wytłumaczyć, że wiesz o
> rozpowszechnianych przez niego plotkach i prosisz go bardzo o wyjaśnienie
> dlaczego tak robi.
> Bo Ty nie życzysz sobie kontynuacji takiej sytuacji.
W sumie Twoja rada lub rada Solany byłyby chyba najlepszym rozwiązaniem..
Tyle tylko, że obiecałam ludziom, którzy "donieśli" mi o poczynaniach
ciecia, że nie dam po sobie poznać, że coś wiem...
> No właśnie, sama piszesz coś przedziwnego, Ciebie ranią te plotki i
uważasz
> je za absurdalne, ale już na miejscu żony pomyślałaś o wydrapaniu oczek
> niczemu nie winnej Monice, która naprawdę jesteś.
Ależ to oczywiste. Ja jestem niewinna, ale żona nie musi być o tym
przekonana. A oczy wydrapuje się najczęściej nie na podstawie dowodów tylko
domniemań.
> Jak do tego kolega dołoży garś szpileczek od żony, romans gotowy.
> I to tym razem już na całego.
Na szczęście to nie grozi. On naprawdę nie jest w moim typie ;-))
pozdrawiam
Monika
|