Data: 2001-09-08 10:10:48
Temat: Re: ZDRADA..O tej zdradzie ZDRADZONY
Od: <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Ja jestem tym niby wyrozumiałym mężem o którym pisze "Eliza"...
> Całe życie ktoś mnie zdradzał-zawodził..
Po pierwsze musisz przeżyc i wyrazić wszystkie emocje których doświadczas w tej
sytuacji. Czyli prede wszystkim gniew, złość, wstręt, nienawiść... do żony. Bo
to że w takiej sytuacji sie odczuwa podone emocje jest wiecej niz pewne. Bardzo
mozliwe, że potrzebujesz "odpoczynku" od obecności żony - to tez byłoby
naturalną potrzebą. Ja bym namawiał ciebie do wizyty u specjalisty - z zoną lub
bez. Tylko w ten sposób w pełni doświadczysz swoich uczuć i w pełni bedziesz
mógł podjąć wlasną decyzję co do waszego związku.
Natomiast to o czym piszesz jest całkowicie naturalne i normalne w twej sytuacji
Piotrek. M.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|