Data: 2004-02-13 19:50:05
Temat: Re: Zabawa w nazywanie uczuc:)
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Uzus" <u...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:c0j8hq$c8$1@inews.gazeta.pl...
> eTaTa <e...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> > > Jednak problem w tym -
> > > że jak u psa, można znaleźć pełną empatię,
> > > to właścicielki tak łatwo nie można rozgryźć.
> > > Cholera wie, do czego psiaka używa.
> Słyszałam jeszcze, że sprawdza się fachu Pegaza. Pies oczywiście.
> > Pozdrawiam
> > Aneta
Aaaaa!!!
bo się zastanawiałem po co mi baba do brydżą?
To już lepiej "z dziadkiem"
:-)))
ett
|