Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Zakaz, mutacje i wychowanie. Re: Zakaz, mutacje i wychowanie.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Zakaz, mutacje i wychowanie.

« poprzedni post następny post »
Data: 2017-06-26 13:42:14
Temat: Re: Zakaz, mutacje i wychowanie.
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net>
Pokaż wszystkie nagłówki

Chiron pisze:
> Użytkownik "LeoTar Gnostyk" <l...@l...net> napisał w wiadomości
> news:oinkd4$hja$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
>> Chiron pisze:
>>> Użytkownik "LeoTar Gnostyk" <l...@l...net> napisał w
>>> wiadomości news:oimmth$1rj$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
>>>> Chiron pisze:

>>>>> Odpowiedziałeś kompletnie nie na temat. Odpowiedź: "Nie
>>>>> muszę się wczuwać, ja WIEM jak zareagowałbym." jest
>>>>> odpowiedzią na NIEZADANE przeze mnie pytanie: co byś zrobił w
>>>>> takiej sytuacji? To nie ma dla mnie znaczenia - i odpowiedź
>>>>> pochodzi z obszaru "ja myślę". To jest grupa z psychologią w
>>>>> nazwie - zostawmy kognitywne rozumowanie. Pytanie było
>>>>> wyraźnie o Twoje odczucia, emocje. O to, czy byś się z nimi
>>>>> potrafił poczuć. Możesz odpowiedzieć?

>>>> Prawdę powiedziawszy to nie wiem jak zareagowałbym bo jestem
>>>> już tym wszystkim bardzo zmęczony a pranie mózgu które sobie
>>>> sam zaaplikowałem doprowadziło do tego, ze moje emocje są
>>>> całkowicie wyzerowane i kieruję się tylko pragmatyzmem celu,
>>>> który sobie postawiłem do zrealizowania. Na pewno jednak
>>>> warunkiem koniecznym byłaby akceptacja dla mojej teorii -
>>>> wystarczająco dużo czasu i materiału miała Teresa M. by to
>>>> przetrawić.

>>> Najpierw piszesz, że nic mi nie powiesz o swoich emocjach, i to
>>> racjonalizujesz. Następnie stwierdzasz, że Twoje emocje są
>>> całkiem wyzerowane. No cóż - człowiek Z A W S Z E coś czuje,
>>> przeżywa jakieś emocje.

>> Pewnie tak, ale by podejmować racjonalne decyzje trzeba się
>> całkowicie uwolnić od ich wpływu ponieważ można ulec czyjejś
>> manipulacji.

> Uwolnić się od ich wpływu? To znaczy? 1. Należy je najpierw dostrzec.
> 2. Potem należy je zrozumieć 3. Jak spełniony jest 1 i 2 - wtedy
> zapewne podejmiemy najlepszą decyzję. Jeśli jednak ich nie zrozumiemy
> - nie mamy żadnej możliwości na jakieś abstrakcyjne uwolnienie się od
> nich. One i tak będą w nas - a stłumione będą drążyć podskórnie - jak
> kornik drzewo. Wtedy też - nie rozumiejąc, co się z nami dzieje -
> będziemy racjonalizować nasze uczucia. Czyli - zamiast starać się je
> rozumieć, będziemy wymyślać sobie różne rzeczy. Jak w sugestii
> pohipnotycznej. Kiedyś badacze zrobili eksperyment: hipnotyzowali
> ludzi i kazali im po wybudzeniu się otworzyć okno. Każdy z nich to
> robił (lub prosił o to). Jednak pytani, dlaczego to robią -
> odpowiadali, że jest duszno, im się zrobiło duszno, chcą wyjrzeć
> przez okno, etc. Czyli - racjonalizowali to. Tak, jak wielu ludzi
> racjonalizuje swoje emocje - bo ma je gdzieś głęboko schowane - i ich
> świadomość nie ma do nich dostępu. Gdyby ci ludzie z eksperymentu
> hipnotycznego mieli jednak dostęp do tego, co zaszło w hipnozie
> (kazano im zapomnieć) - to wtedy by zrozumieli swoją chęć otwarcia
> okna, i z pewnością potrafiliby nad nią zapanować. W ogóle - podjąć
> najlepszą w takiej sytuacji dla siebie decyzję. Nawet gdyby otworzyli
> to okno, to wiedzieliby DLACZEGO. Zrobili by to więć świadomie.
> Widzisz różnicę?

Dzięki za wykład, ale są to dla mnie rzeczy tak oczywiste, że nawet na
nie zwracam uwagi - dzieją się w moim umyśle bezwiednie, automatycznie.


>>> No i żeby w ogóle zrozumieć drugiego człowieka - trzeba mieć do
>>> tych emocji (uczuć) dostęp. Jak to się ma - wtedy i tylko wtedy
>>> można starać się zrozumieć drugiego człowieka - czyli "wczuć"
>>> się w niego. Tu mała dygresja - kobietom to przychodzi
>>> (statystycznie) o wiele łatwiej, niż nam. No cóż - skoro to one
>>> mają w sobie nosić nowe życie - to im to jest bardziej
>>> potrzebne.

>> Wykazujesz feministyczne skrzywienie twierdząc, że kobietom jest
>> dostęp do emocji bardziej potrzebny. One na chłodno i bez
>> emocji!!! po prostu manipulują naiwnymi mężczyznami by sobie ich
>> podporządkować a Ty równie naiwnie to uzasadniasz. Kobiety
>> zdominowały rynek emocji na samym Początku kiedy uświadomiły
>> sobie, że handlując seksem mogą sobie zapewnić władzę i bezpieczne
>> życie I wykorzystują to po dzisiejszy dzień tworząc podwaliny
>> niewolniczego systemu społecznego. Hodują infantylizm w dzieciach
>> aby nie dopuścić do zrównania szans chłopców i dziewcząt w
>> emocjonalnym starciu. Nie wiem czy zauważyłeś w jak różny sposób
>> traktowane są przez kobiety dzieci w zależności od płci.
>> Dziewczynki od samego początku traktowane są przez kobiety jak
>> księżniczki a chłopcy jak wojownicy mający służyć księżniczkom. I
>> postępują tak z dziećmi nie tylko matki ale wszystkie kobiety
>> kontaktujące się z dziećmi. I myślę sobie, że to rozróżnianie,
>> kształtujące życie emocjonalne dziecka, czynią kobiety świadomie po
>> to by wyhodować następne pokolenia królowych i ich służących
>> paziów.

> Raczej Ty wykazujesz ogromną racjonalizację psychiki ludzkiej :-).
> Leo - przecież to logiczne, że po to nas stworzono innymi niż
> kobiety, żebyśmy mogli wchodzić w role, do jakich stworzeni
> zostaliśmy. Kobieta zachodzi w ciążę - staje się coraz bardziej
> nieporadna. Rolą jej mężczyzny (a także częściowo społeczeństwa) jest
> zaopiekować się nią.

To, że mężczyzna w pewnym okresie życia kobiety (ciąża) musi ją wspomóc
jest dla mnie oczywiste, i kobieta nie musi tego wymuszać a czyni to,
gdyż nie ufa mężczyźnie i chce, musi mieć wszystko pod swoją kontrolą.
Robi z siebie nieudolną i niezaradną bardziej niż w rzeczywistości jest.
I to jest oszustwo, manipulacja, której celem jest podporządkowanie
sobie mężczyzny, uzależnienie go od siebie przy (nad) użyciu dziecka.


> Ona zaś wsłuchuje się w rodzące się w niej życie. To życie rodzi się
> w niej, nie w facecie. Logicznym więc jest, że ona je o wiele lepiej
> niż on wyczuwa. Zna jego potrzeby. Pozwala jej to unikać
> niekorzystnych dla dziecka zachowań zarówno wtedy, jak jest w ciąży
> - jak i później. Dziecko się rodzi - i kobieta po prostu wie, czego
> mu trzeba. Mężczyzna - raczej nie. Ma z tym sporą trudność. Nie jest
> mu to aż tak potrzebne, jak jej. Tak to działa.

Dodaj, że opisujesz własne wyobrażenia i, być może, przeżycia. Ja nie
miałem em nigdy problemów z uczestniczeniem w ciąży kobiety, chyba ze
ona sama mnie odpychała chcąc mieć dziecko dla siebie na wyłączność -
tak było z młodszym synem, Janem. Dlatego nigdy też nie miałem później
problemów z relacjami z dziećmi, chociaż mocno zniekształconymi i
ograniczonymi przez Teresę M.


> Matka kocha tak samo wszystkie swoje dzieci. Oczywiście, że
> dziewczynkę inaczej wychowa - niż chłopca. Ba! Ona nie ma wiedzy, jak
> wychować chłopca na mężczyznę - więc od pewnego momentu mały chłopiec
> musi zacząć dorastać pod bokiem ojca - żeby wyrósł na mężczyznę.

Według tej twojej pokrętnej logiki to dziewczynka ma być wychowywana
przez matkę od samego początku a chłopiec przez ojca dopiero od pewnego
momentu. Jak ten moment określić i dlaczego nie miałby to być początek?
A właściwie to dlaczego dzieci, dziewczynki i chłopcy, mają pozostawać
na początku pod opieką wyłącznie matek? Przecież to początek jest
najwazniejszym okresem kształtowania wewnętrznego świata dziecka oraz
sposobu widzenia świata, a w tym najwazniejszych relacji między kobietą
a mężczyzną. Potem to już tylko można sprzątać śmieci. Oj ty durak. :-)


> Dziewczynka, wychowywana przez matkę doświadczać powinna (podobnie,
> jak matka) serdecznej opieki ze strony ojca - żeby mogła znaleźć
> dobrego partnera. To przecież oczywiste - przynajmniej takie powinno
> być.

Czyli akceptujesz to, że kobieta ma sobie umieć wybrać takiego faceta,
ktorego owinie sobie wokoło palca a jemu nic do tego bo durny. Oj ty
durak, durak. Hi, hi, hi... Jesteś babskim podnozkiem, i... frajerem.


> A Ty jakimiś wymyślonymi sposobami chcesz to zmienić. Po co?!

Bo mi się nie podoba wyzysk facetów przez kobiety. Jestem za zrownaniem
praw mezczyzn z prawami kobiet szczegolnie w kwestii wychowania dzieci i
uwolnienia dzieci od mamusiek-pedofilek.


> Natura (Bóg) w co tam wierzysz - jest mocniejsze od tego, co może
> zrobić człowiek.

Natura, Bóg to Człowiek, Świadomy Człowiek. To Męzczyzna i Kobieta a
nie tylko samica, która uzurpuje sobie wyłączne prawo do boskości i pod
pozorem dbałości o dzieci uzależnia je od siebie. Później ma gotowych
zolnierzy do walki z jej "wrogiem", czyli męzczyzną, którego obwinia o
prostytuję, do której sama się wprzegnęła.


> Te mechanizmy (naturalne) i tak by zostały przywrócone - nawet,
> jakbyś pod strażą wprowadził swoje teorie w życie. Jeśli nie - wtedy
> nastąpiłaby zagłada. To przecież niewzruszone prawa natury - z
> których Ty drwisz sobie.

Nie ma innych praw poza tymi,które stworzył nieświadomy człowiek od
których się uwolni gdy odzyska świadomość swej boskości.


>>> Co potrzeba, żeby tworzyć jakąś teorię filozoficzną, społeczną,
>>> psychologiczną, etc? Ano - właśnie to zrozumienie uczuć a także
>>> wiedzę i wysoką inteligencję kognitywną. Leo - z tego tylko, co
>>> tu napisałeś - a także z praktycznie każdego Twojego postu
>>> wyziera człowiek - jak sam to określiłeś - z wyzerowanymi
>>> emocjami. Choć one wcale wyzerowane nie są. Nawet skrajny
>>> socjopata nie ma ich wyzerowanych. Ty po prostu się od nich
>>> odłączyłeś - żeby ich nie przeżywać, nie odczuwać.

>> Może źle to nazwałem pisząc, że są wyzerowane. Moje emocje są po
>> prostu całkowicie wyciszone przez co stałem się niesamowicie
>> wrażliwy na próby manipulowania mną przez kogokolwiek. Nie jestem
>> emocjonalnie martwy a wręcz przeciwnie jestem gotowym wybuchnąć
>> niczym wulkan. Ale stanie się to tylko i wyłącznie z kobietą,
>> która nie będzie próbować mną manipulować i która przyzna się do
>> tego, że popełniła błąd. Ja rozumiem, że był to błąd przez nią
>> niezawiniony lecz popełniony pod wpływem wychowania jej przez jej
>> nieświadomych rodziców. I ja to rozumiem, bo moi rodzice również
>> popełnili taki sam błąd nieświadomości, grzech pierworodny
>> nieświadomości. Ale takie szczere wyznanie rozgrzeszające
>> przeszłość kobiety musi paść by nie pojawiła się w przyszłości chęć
>> ponownego stworzenia sytuacji nierównowagi i dominacji.


>>> No cóż - co byś powiedział na mały eksperyment? Dla mnie to, co
>>> napisałem - jest oczywiste. Ty zapewne w to nie uwierzysz,
>>> sądząc z faktu. No ale może (może prywatnie - albo na forum)
>>> zapytasz się pań tu piszących, co sądzą o tym, co teraz napisałem
>>> o Tobie? Przecież nie mam na żadną z nich jakiegokolwiek wpływu.
>>> Nie wiem, co Ci odpowiedzą. Dla Ciebie jednak to może okazać się
>>> ważne. No bo jeśli wyjdzie na to, że napiszą coś podobnego - to
>>> może warto, abyś to wziął w praktyce pod uwagę? A jak nie napiszą
>>> - to możesz to, co ja napisałem - "olać". Co Ty na to?

>> Nie mam nic przeciwko takiemu testowi. Forma niech zależy od
>> decyzji naszych kobiet.

> No to zwróć się proszę do nich.

Ty wymyśliłeś więc kontynuuj.


--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
26.06 LeoTar Gnostyk
28.06 Chiron
28.06 LeoTar Gnostyk
28.06 pinokio
28.06 LeoTar Gnostyk
28.06 Chiron
28.06 LeoTar Gnostyk
28.06 pinokio
29.06 LeoTar Gnostyk
29.06 Jakub A. Krzewicki
29.06 Jakub A. Krzewicki
29.06 LeoTar Gnostyk
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem