> Witam wszystkich doświadczonych ogrodników:)
> Jak to (prawie) każdy chcemy mieć z mężem przy domu trawnik.

Zasadniczo nie wiem, czy nie warto powołać do życia grupy dyskusyjnej
zajmującej się wyłącznie trawnikami:-)

> Ciągle bijemy
> się z myślami czy robić to samemu (trochę kiepsko u nas z czasem wolnym i
> oczywiście wiedzą, ale to można uzupełnić) czy wynająć firmę. Jest tego ok.
> 750m2, [ciach]

Czy będziecie w stanie kosić te 750 m2 co tydzień? to około 4 godzin minimum
roboty. Do tego dochodzą inne przyjemności, od nierównomiernego rośnięcia,
czarcich kręgów, mchu po krety (patrz rozpaczliwe posty w archiwum grupy).
A co do zakładania - cóż, biorąc pod uwagę ostatnio panującą pogodę, zaczęłabym
od systemu nawadniającego, potem przekopanie i wyrównanie gruntu. I do tego
można wynająć albo firmę, albo pracowników fizycznych, nad którymi będzie się
stać. A potem można się zastanawiać dalej. Osobiście nie dałabym ponad 10000 zł
za monokulturę (jest tyle ciekawszych roślin!), ale co kto lubi;-)

Pozdrawiam, Basia.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl