Data: 2011-03-18 13:03:33
Temat: Re: Zakochać się w 3 tygodnie?
Od: Hanka <c...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 18 Mar, 13:06, Marek <b...@e...com> wrote:
> Poznają się wirtualnie. Rozmowy telefoniczne (intrygujące), wymiana zdjęć i
> nic więcej. Po paru tygodniach ona oświadcza, że zakochała się.
Hmm.
Mozna sie zauroczyc cieplym brzmieniem glosu,
mozna - pieknymi slowami w listach.
Pytanie, czy to jest milosc.
> Może to istotne: wykonuje zawód związany z psychologią.
Juz tak blisko sie poznali, ze znamy szczegoly
jej pracy? I ze to, co powiedziala, jest faktem?
> Powiedzcie mi, czy w
> dorosłym życiu takie rzeczy mogą się zdarzać?
Zdarzaja sie, niezaleznie od wieku.
Tak zwany grom z jasnego nieba :)
> A może to jakiś eksperyment psychologiczny?
Moze byc i eksperyment.
> Ja do tego bardzo sceptycznie podchodzę lecz nie chcę
> koledze głupot nagadać.
Dlaczego chcesz sie wcinac w sprawy kolegi?
Jesli potrafil nawiazac kontakt, potrafi rowniez
sprawdzic temat w konkretny sposob, tak?
> Jakie jest Wasze zdanie w tej kwestii? Tylko
> proszę: bez żartów mimo iż sytuacja komicznie
> może dla niektórych wyglądać.
Nie ma tu nic komicznego.
Ludzie pragna bliskosci, po prostu.
Jednak, w takim przypadku jaki opisujesz, nalezy
wziac pod uwage fakt, ze "zakochujemy sie"
wylacznie w swoich wyobrazeniach danej osoby.
I to ewentualnie mozesz podsunac koledze pod
rozwage.
|