Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Agusiek" <A...@i...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Zapiekanka
Date: Wed, 21 Aug 2002 12:57:56 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 28
Message-ID: <ajvrh0$jgn$1@news.tpi.pl>
References: <ajvorb$pq2$1@news.onet.pl>
Reply-To: "Agusiek" <A...@i...pl>
NNTP-Posting-Host: ssegw-1.comarch.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1029927264 19991 195.116.193.131 (21 Aug 2002 10:54:24 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 21 Aug 2002 10:54:24 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:121278
Ukryj nagłówki
> Troche grzebie w garkach i czesto czytam rozne przepisy na tej grupie. Mam
problem: robie zapiekanke
> naczynie zaroodporne wytarte tluszczem, potem ziemniaki, potem miesko np.
schab, albo szynka (co kto
> lubi) znowy ziemniaki itd a na gore ser. Zalewam to sobie kefirem z wbitym
jajkiem, ale
> 1. Składniki są surowe, wiec zapiekanie zabiera prawie 2,5h
> 2. Ser na górze robi sie prawie czarny
> 3. Zapiekanka ma dużo wody w sobie
> 4. Czy lepiej wcześniej gotować ziemniaki? Jak dlugo?
> 5. Czy mieso (schab, kurczak) opiec, czy może obgotowac (tak też mi
radzili)?
> 6. Czy zamiast kefiru uzyc np smietany?
Hej, ja robię z surowych ale zapiekam poukładane i posypane przyprawami
wszystkie warstwy - surowe, tak ok. 1,5 - 2 godz. Potem jak jest dużo wody
otwieram naczynie i zapiekam otwarte dopóki nie wyparuje, jak nie ma to nie
ma problema :)) Na koniec zalewam mieszanką startego sera, śmietany
słodkiej, gałki mauszkatałowej i innych przypraw, ale bez przesady. Zapiekam
bez przykrycia jeszcze jakieś 20 - 30 min (uważając na ser) i gotowe :)
Pozdrawiam, Aga
P.S. Z kefiru może być mnóstwo wody rzeczywiście, zobacz co się z kefirem
dzieje jak go odstawisz na dzień lub dwa w ciepłe miejsce...
|