Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!opoka.org.pl!news.idn.org.pl!news.sign
off.com.pl!not-for-mail
From: Michal 'Orr' Daszkowski <m...@u...idn.org.pl>
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
Subject: Re: Zapytanie do Grupowiczów
Date: Thu, 5 Jan 2006 20:22:42 +0000 (UTC)
Organization: Signoff, http://www.signoff.com.pl/
Lines: 66
Message-ID: <s...@e...signoff.com.pl>
References: <dpionv$t9k$1@news.dialog.net.pl> <dpiuaf$aa3$2@inews.gazeta.pl>
<dpj1vt$4lj$1@nemesis.news.tpi.pl> <dpj2tn$vot$1@news.onet.pl>
<s...@e...signoff.com.pl> <dpjq8s$9gs$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: localhost.localdomain
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: eufemia.signoff.com.pl 1136492562 31948 127.0.0.1 (5 Jan 2006 20:22:42 GMT)
X-Complaints-To: a...@s...com.pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 5 Jan 2006 20:22:42 +0000 (UTC)
User-Agent: slrn/0.9.8.1 (Debian)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.inwalidzi:46915
Ukryj nagłówki
A więc stało się! ;-) Dnia Thu, 05 Jan 2006 19:59:20 +0100,
osoba podpisująca się: Daga <z...@p...onet.pl>,
w artykule: <dpjq8s$9gs$1@news.onet.pl> napisała:
> Michal 'Orr' Daszkowski napisał(a):
[...]
> > i szansa ochlapania się benzyną też całkiem spora. :/
>
> Hehe ochlapanie się to w ogóle jest dość popularne, nie
> tylko wśród ON. :-) Ale cóż... chciało się samochodu, to
> trzeba to przecierpieć - coś za coś, nie można mieć
> wszystkiego. ;)
Tak, a samochód w ogóle jest fanaberią. :> Zwłaszcza dla
ON w Polsce. :>
> > Dlatego nie uważam, by akurat proszenie o pomoc przy
> > tankowaniu było jakimś szczególnym ,,wygodnictwem''.
>
> Dla mnie proszenie o pomoc przy czymś, co można zrobić
> samemu - JEST wygodnictwem.
Jeżeli głównym jego powodem jest zdrowy rozsądek, nie
widzę w tym nic nagannego.
Także nie widzę nic nagannego w tym, że Ty masz inne zdanie,
z którym się nie zgadzam. ;)
> Jasne, prosić każdy może - w
> końcu ludzka życzliwość jest nie do pogardzenia, poza tym
> niektózy chętnie pomagają - właśnie z dobrej woli, a nie z
> przymusu. I fajnie.
> Ale nie można tego wymagać. Nie można marudzić, że ktoś
> akurat nie ma na to ochoty.
W którym miejscu _ja_ napisałem, że tego wymagam? I gdzie
marudziłem na to, że ludzie nie chcą mi pomagać?
> I nie można udawać, że to nie
> jest prośba o komfort i wygodnictwo - bo jest.
> Nie jest tylko wtedy, kiedy się prosi o coś, czego
> RZECZYWIŚCIE nie jest się w stanie zrobić, w żaden zposób
> (ale to inna sprawa i o tych, którzy faktycznie potrzebują
> pomocy, nie rozmawiamy :-)).
Jasne. Wygodnicki też był pan, który po kilku próbach
odpalenia swojego samochodu na pych podszedł do mnie
i poprosił o pomoc w pchaniu. Odpowiedziałem z rozbawieniem,
że popchać to nie, ale pociągnąć to i owszem. :) Poszło
szybko sprawnie i sympatycznie.
I nawet przez chwilę nie przyszło mi do głowy, że facet
jest ,,wygodnicki'', choć pewnie w końcu odpaliłby ten
samochód, bo facet był duży i silny.
Ale to już chyba kwestia podejścia do życia. Ja jestem
,,wygodnicki'', będę prosił o pomoc i będę chętnie pomagał
ludziom podobnie ,,wygodnickim'' jak ja.
IMHO tak się żyje po prostu łątwiej i przyjemniej. Wszystkim.
Ale nie każdy musi chcieć tak żyć. ;)
Pozdrawiam
Orr
|