Data: 2006-10-07 08:18:01
Temat: Re: Zazdrość - pomóżcie
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Flyer; <eg7mns$fdk$1@nemesis.news.tpi.pl> :
> A czy ma również innych "chłopców do bicia", np. "wyżywa" się na pracy,
> kolegach, znajomych, czy tylko skoncentrował się na Tobie, bo w zaciszu
> domowego ogniska [;)] może to robić bezkarnie wiedząc, że nie ujawnisz
> jego zachowania, że jesteś od niego uzalezniona i w pewien sposób
> podporządkowana poprzez codzienne dowodzenie mu, swoimi tłumaczeniami,
> że czujesz się winna?
Dopiszę, bo mi umknęło. Popatrz na całe jego zachowanie inaczej - on nie
atakuje Ciebie wprost - nie atakuje Twojego wyglądu, jako wyglądu,
zachowania jako zachowania itd. - on "ucieka" od negatywnych ocen Ciebie
w szukanie przyczyny pt. inni faceci - takie - chciałbym jej przykopać,
ale się boję negatywnej oceny lub tego, że nie będzie chciała uprawiać
ze mną seksu - niszcząca osobowość, przy której niczego o związkach się
nie nauczysz, a raczej przeinaczysz sobie obraz dobrego związku - z
jednej strony zazdrość, z drugiej przecukrzona wizja związku, której nie
znajdziesz u "normalnych" facetów.
Flyer
--
gg: 9708346
http://flyer.uczucia.com.pl/
|