Data: 2000-10-23 12:43:01
Temat: Re: Zdrada
Od: "Miks" <m...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dzieki wszystkim za odpowiedzi.
Wszyscy napewno macie duzo racji, jednak to ja jestem w takiej a nie innej
sytuacji.
Dodam jeszcze, ze w Monice zafascynowala mnie jej bezposredniosc,
powiedziala, ze jej maz swiata poza praca nie widzi, zadne rozmowy z nim nie
skutkuja, chyba chcialem jej pomoc, ktorz z Was facetow nie potraktowalby
tego jako wyzwanie? Oczywiscie na poczatku nie miala byc to pomoc "lozkowa",
lecz jedynie slowna...
Teraz nie wiem, czy jestem w stanie zakonczyc to od reki, pierwsza moja
mysl, to ze zostawie ta sytuacje jeszcze "jakis czas", ale to oczywiscie bez
sensu.
I jeszcze jedna rzecz... nie zamierzam zostawiac mojej zony, chyba najwiecej
racji mial Brian (wielkie dzieki) z ta nieodrobiona lekcja.
Jednak chyba tak naprawde nie chce na razie tego konczyc.
W kazdym razie dzieki.
|