Data: 2005-02-10 10:54:24
Temat: Re: Zdradzi?em - d?ugie
Od: "Radek" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>> To co opisujesz świetnie się sprawdza jako chwila wytchnienia.
>> Trzeba dobrać chwilę, moment kiedy możesz odetchnąć, zwolnić
>> i wtedy nabrać sił do dalszej walki.
>
> Ach, życie to walka - zupełnie zapomniałem.
> Niemniej życzę powodzenia i kolejnych karbów na orężu.
Skąd ja miałem to przeczucie, że akurat sie do tego słowa przyczepisz ;D
To była podpucha... ;)
Znowu odnosisz sie do formy, nie do treści :D
R.
|