Żegnam Was

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 171

41. Data: 2008-01-18 17:51:36

Temat: Re: Żegnam Was
Od: "regen" <r...@-...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" < > napisał w wiadomości
news:fmo479$1r7$1@news.onet.pl...
> Kochani i mniej kochani użytkownicy grupy pl.sci.medycyna!
>
> Przemyślałem naszą dyskusję z Tomkiem W. i zdecydowałem, że pasuję.
> Rezygnują z subskrypcji p.s.m.. Mam dość użerania się z zadufanymi w
> sobie, nie znającymi kindesztuby ćwierćinteligentami, przepychanek z
> debilnymi promotorami nonsensownych terapii, walki z idiotycznymi
> poglądami, przekonywania durniów do zachowania zdrowego rozsądku,
> udzielana rad za które nikt mi nawet nie powie, bym się w d* pocałował.
> Prawdę mówiąc, żal mi, że traciłem czas, przez te kilka lat mogłem
> napisać parę publikacji więcej.

To nie strata czasu. Ileś tam osób otrzymało rzetelne informacje medyczne.
To jest w sumie istota naszej "działalności" na pl.sci.medycyna.

Ja staram się mieć to, co napisze Wilicki, głęboko tam gdzie powinno się to
mieć. Szkoda tylko laików, którzy mogą wziąć poważnie jego bełkot.

Pozdrawiam
regen

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

42. Data: 2008-01-18 17:52:50

Temat: Re: Żegnam Was
Od: " " <t...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

tomek wilicki <t...@w...pl> napisał(a):

(co napisał, to napisał, mniej więcej to, co zwykle)

Tomciu, absolutnie wyjątkowo zniżam się do pisania inwektyw na jakichkolwiek
forach, ale teraz muszę -- w przeciwieństwie do ciebie, kol. Suzuki akurat na
czymś się rzeczywiście znał i jak się wypowadał, to na temat i sensownie.

Ty zaś jesteś śmieciem tej grupy. Co gorsza, jesteś nudny, nawet jak na
trola.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

43. Data: 2008-01-19 11:38:48

Temat: Re: Żegnam Was
Od: kynast <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Witaj Krzysztof,

Niedawno przypadkowo trafiłem na to forum i też mam bardzo mieszane
uczucia, wchodze nieraz i odpowiadam na różnych forach, ale tyle
oszołomstwa i chamstwa, co tutaj nigdzie nie spotkałem,
Z drugiej strony jest wiele biednych , chorych, zagubionych ,
zestresowanych ludzi, którzy prosza o pomoc i powinni ja otrzymać;
czasem wystarczy kilka słów....
Czytałem Twoje odpowiedzi i bardzo wysoko je cenie.
Niestety wszelka dyskusja z oszołomami jest bezcelowa i jest stratą
czasu; to sa ludzie o sztywnych pogladach i nic do nich nie dociera.
Widzę, ze tu sa jeszcze mozliwosci zgłoszenia adminowi postu, jako
szkodliwego, czy przekazującego fałszywe informacje, probowałes tego?
czy to działa?
A system ocen - jedna gwiadka = post, którego nie warto czytać; czy
ktos probował?
Moja propozycja i prośba do Ciebie , odłóz decyzje o np 3 miesiace, na
prawdę jesteś tu potrzebny.
To samo dotyczy Marka.

Serdecznie pozdrawiam
Staszek.

Krzysztof (Suzuki Kokushu) napisał(a):
> Kochani i mniej kochani u?ytkownicy grupy pl.sci.medycyna!
>
> Przemy?la?em nasz? dyskusj? z Tomkiem W. i zdecydowa?em, ?e pasuj?.
> Rezygnuj? z subskrypcji p.s.m.. Mam do?? u?erania si? z zadufanymi w
> sobie, nie znaj?cymi kindesztuby ?wier?inteligentami, przepychanek z
> debilnymi promotorami nonsensownych terapii, walki z idiotycznymi
> pogl?dami, przekonywania durni?w do zachowania zdrowego rozs?dku,
> udzielana rad za kt?re nikt mi nawet nie powie, bym si? w d* poca?owa?.
> Prawd? m?wi?c, ?al mi, ?e traci?em czas, przez te kilka lat mog?em
> napisa? par? publikacji wi?cej. Nie b?d? si? krygowa? i pisa? 'nie
> zatrzymujcie mnie'. Nie s?dz?, by kto? mnie zatrzymywa?.
> PS. Uk?ony dla Szanownych Koleg?w, w szczeg?lno?ci Marka, Piotra. Chyba
> tylko oni zostali z dawniejszych czas?w, ile to ju?, 7, 8 lat?
> --
> Krzysiek
> Kiedy s?ysz? 'kultowy' odbezpieczam rewolwer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

44. Data: 2008-01-19 11:42:31

Temat: Re: pytanie retoryczne
Od: "jerry" <n...@s...xxx> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fmqk5l$asn$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Sprawdziłbym, jaką facet ma opinię wśród klientów, jakie ma sukcesy
> niezależne od subiektywnej opinii (statystyki wyleczalności),
> sprawdziłbym
> jakie są do niego kolejki - co też jest wyznacznikiem klasy.

W jaki sposób w praktyce byś to zrobił? Trochę trudno mi to sobie
wyobrazić. Ja zawsze chodzę do lek. wybranego na chybił-trafił.

> No właśnie ja to rozumiem, ale odnoszę wrażenie że 70% lekarzy jednak
> tego
> NIE rozumie, wypisując na każdą grypę antybiotyk i nawet nie próbując
> dociekać, czy jest tam jakakolwiek infekcja bakteryjna, a jak jest -
> jaką
> ma antybiotykooporność. I czy przypadkiem antybiotyk nie rozwali
> pacjentowi
> odporności.

Dziwne rzeczy piszesz. Mój kontakt z antybiotykami to w tym roku,
osłonowo po operacji, oraz ~12 lat temu przy okazji jakiejś ciężkiej
choroby. Przez ostatnią dekadę ileśtam razy chadzałem z cięższymi i
lżejszymi chorobami po lekarzach i nigdy żaden nawet nie zająknął się o
antybiotyku. tzn. albo jestem jakimś wyjątkowo zdrowym człowiekiem, albo
przesadzasz.

>>> Za to ja wiem, że większości lekarzy na "przepraszam" nie stać. Taka
>>> jest
>>> mentalność polskiej opieki zdrowotnej,
>>
>> Ilu znasz lekarzy? Ilu jest w Polsce lekarzy?
>>
>
> Każda odpowiednio duża próbka statystyczna odwzorowuje całość danej
> grupy.
> Uczą tego chyba nawet w szkole średniej.

Zdradźże nam wreszcie wielkość próbki na podstawie której prowadzisz te
'badania'.

> Akurat ten eksperyment trwał za krótko, aby mieć ten efekt co opisany.
> Aby
> mieć pełne odwzorowanie sytuacji, wyszukaj efekty eksperymentu, w
> którym
> jedna grupa studentów była "strażnikami", druga "więźniami".
>
> Ok, przyznam szczerze, pomyliłem te 2 eksperymenty i pisząc "milgram"
> miałem
> na myśli właśnie ten więzienny :P

IMO sranie w banie i bezsens. Daruj nam te porównania.

> Hum, po pierwsze, widzę że mam jednak większą wiedzę niż całkiem spora
> próbka statystyczna lekarzy.

Gratuluję dobrego samopoczucia. Tylko czekać, aż któryś z grupowych
lekarzy sprowadzi Cię na ziemię. To zdanie jest gwoździem do Twej
trumny.

I opowiedz nam coś o tej próbce statystycznej, mistrzu logiki.

> Po drugie, widziałeś żebym kiedykolwiek kogokolwiek zachęcał do diety
> wegetariańskiej na tej grupie?

Tu racja. Zwróciłem na to uwagę i doceniam.

> Sporo odwagi wymaga wypowiedzenie takiej tezy w kierunku osoby, która
> przez
> parę lat studiowała właśnie logikę.

Na jakiej uczelni i z jakim skutkiem? Nie chcę być impertynencki, ale
jeżeli już szafujesz takim argumentem to wypadałoby rzucić "cześć,
jestem tomek wilicki, pisałem doktorat o x na uniwersytecie y", inaczej
zrobisz z siebie idiotę.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

45. Data: 2008-01-20 23:18:00

Temat: Re: Żegnam Was
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj

> PS. Ukłony dla Szanownych Kolegów, w szczególności Marka, Piotra. Chyba
> tylko oni zostali z dawniejszych czasów, ile to już, 7, 8 lat?

szkoda, chyba ok. 7-8 lat, moze troche dluzej, poniewaz wczesniej
rownolegle dzialala lista dyskusyjna l...@a...wam.lodz.pl,
ktora byla podobna platforma dyskusji miedzy lekarzami, pacjentami
i rodzinami pacjentow - dziala od 1994 roku do ok. 2001. Od tego
czasu zostala ta grupa. I jesli ma dalej sensownie dzialac, to
faktycznie osoby, ktore notorycznie nazwijmy to lamia etykiete,
ktorej pewnie nie zdazyli sie w ogole nauczyc, bo o etykiete
sieciowa to dlbalo sie kiedys a teraz kazdy robi, co chce - ale
niemniej te osoby powinny powiedzmy "sie troche przyciszyc".

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
http://medycyna-i-filozofia.blog.onet.pl/
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

46. Data: 2008-01-20 23:19:08

Temat: Re: Żegnam Was
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 17 Jan 2008, tomek wilicki wrote:

> Widziałem już dziesiątki takich lekarzy, którzy obrażają się gdy pacjent
> ośmieli się mieć swoje zdanie. Z początku sądziłem, że jesteś inny, ale z

ale w zakresie jego obowiazkow nie lezy dyskusja z Toba na tej
grupie i odpowiadanie na Twoje powiedzmy niecalkiem przemyslane
pytania?

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
http://medycyna-i-filozofia.blog.onet.pl/
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

47. Data: 2008-01-20 23:27:24

Temat: Re: Żegnam Was
Od: Maja <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 17 Sty, 18:45, "Krzysztof (Suzuki Kokushu)"
<k...@p...onet.pl> wrote:
> Kochani i mniej kochani użytkownicy grupy pl.sci.medycyna!
>
> Przemyślałem naszą dyskusję z Tomkiem W. i zdecydowałem, że pasuję.
> Rezygnują z subskrypcji p.s.m.. Mam dość użerania się z zadufanymi w
> sobie, nie znającymi kindesztuby ćwierćinteligentami, przepychanek z
> debilnymi promotorami nonsensownych terapii, walki z idiotycznymi
> poglądami, przekonywania durniów do zachowania zdrowego rozsądku,
> udzielana rad za które nikt mi nawet nie powie, bym się w d* pocałował.
> Prawdę mówiąc, żal mi, że traciłem czas, przez te kilka lat mogłem
> napisać parę publikacji więcej. Nie będę się krygował i pisał 'nie
> zatrzymujcie mnie'. Nie sądzę, by ktoś mnie zatrzymywał.
> PS. Ukłony dla Szanownych Kolegów, w szczególności Marka, Piotra. Chyba
> tylko oni zostali z dawniejszych czasów, ile to już, 7, 8 lat?
>
Ogromnie przykra wiadomosc... Jestes tu potrzebny, Krzysztofie! Jestes
jedna z nielicznych osob, ktora potrafila udzielic sensownych i
cennych porad i informacji. Nie wyobrazam sobie tej grupy bez Ciebie,
bez Twojej wiedzy i pomocy ... Wiem, ze pobyt tutaj moze sie wydawac
czasem straconym, i niejednokrotnie walka z wiatrakami, ale jestem
pewna, ze wielu osobom pomogles, i wlasnie ze wzgledu na to, mysle, ze
warto bylo... Dziekuje Ci za pomoc i poswiecony czas (w moim imieniu,
i w imieniu tych, ktorym pomogles, a ktorzy byc moze Ci nie
podziekowali), i zycze powodzenia... Nie ukrywam jednak, ze mam cicha
nadzieje, ze jeszcze Cie tutaj spotkam :)

Pozdrawiam cieplo,
Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

48. Data: 2008-01-21 09:43:33

Temat: Re: Żegnam Was
Od: "JS" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> >
>
> możliwe, ale lepiej nie ryzykować. Z boreliozą nie ma żartów. Rumień i 2
> dodatnie testy - na 90% jest zakażenie. Fajnie jak przeszło "samo", bo nie
> wierzę żeby 10 dni lekkiego antybiotyku coś tu pomogło, ale równie dobrze
> ten pseudolekarz który Ci to przepisał mógł zrobić z Ciebie kalekę do końca
> życia.
>

Rumień to jest chyba na 99.9% zakażenie tylko, że to nie był rumień
- przez net trudno opisać, mialo to ok 4 cm srednicy i bylo dosyć
blade, lekko wypukle i cieple - niegdy coś takiego mnie nie ugryzło
wiec zaniepokoilo mnie to ale jak widziałem rumienie z twojej stronki
jak wielkie rany to nie bylo kompletnie to - to moje to bylo IMO ugryzienie
czegośtam co przywloklem z lasu rownolegle z kleszczem.

>
> >
> > Nie wiesz moze apropos kandydozy jeszcze czy powinienem jest te
> > slone paluszki? Nie jarzę zasady jaka stoi za tą moją dietą
> > antyplesniową - wczoraj zrobilem chyba bląd i zjadłem serek
> > homogenizowany - byl slodki a na pudelku widzę ze mial kilkanascie
> > gram weglowodanow. Zależy mi okropnie zeby sie wyleczyć dlatego
> > powienienem machnac sobie jakąś dietę superscisłą. Jestem wyleczony
> > w ponad polowie jak na ten moment (po kilku latach łazenia w chmurze)
> > ale to co jeszcze nie wyleczylem to i tak spory problem.
> >
>
> Wszystko co jest słodkie powinieneś na przynajmniej parę tygodni odstawić,
> wszystko co jest zrobione z białej mąki również. Paluszki też nie są
> wskazane, ale jak musisz... najwyżej będziesz się dłużej męczył.
>
> No i napoje gazowane + wszystko, co jest robione na bazie drożdży też
> powinieneś przynajmniej przez te parę tygodni odstawić.
>
> Podstawa to uzupełnienie tego, co sobie piciem pepsi i paskudną dietą
> wypłukałeś z organizmu. Jak wzmocnisz organizm będzie sam zwalczał
> pleśniaka, bez względu na to, czy zjadasz cukier czy nie. 3 tygodnie, nie
> dłużej, tylko zamiast o tym myśleć - zrób to. I będziesz zdrowy.
>
OK tnx, mowisz

- nic słodkiego
- nic na bazie bialej mąki
- nic na bazie drożdzy (napoje gazowane?)

Nie jest sla mnie jasne np ze napoje gazowane są robione na bazie drozdzy
niedokładnie tez wiem co jest robione na bazie drożdzy - czy np sledzie
ze sloika nie sa robione na bazie drożdzy?

co do suplementow to lykam takie w musujacych proszkach zdrowit -
MM Witaminy i Minerały + LUTEINA łtkam tez tabletke magnezu - tabletke
wit b, tabletke wit C, i ciagle troche tej nystatyny w proszku (moje
lazenie po aptekach nie dalo skutku - nie chcą mi dać nystatyny bez
recepty z kolei do swoich beznadziejnych lekarek nie mam chęci iść
bo mnie do siebie zraziły niemal-do-wyrzygania) tymczasowo dam sobie moze
spokoj, mam recepte na flukonazol moze jego jeszcze wezmę. Czuje sie
jednakże chyba troszkę nawet lepiej niz kilka dni temu - nie do konca zdrowy
ale nie pogorszylo mi sie (pominawszy gigantyczne przeziebienie gigantyczny
kaszel jak z rury odkurzacza i goraczke w sobote wieczór po lazeniu
w deszczu bez parasola w dzień).

JS

> --
> www.vegie.pl

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

49. Data: 2008-01-21 12:49:47

Temat: Re: Żegnam Was
Od: " Jeff" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Krzysztof (Suzuki Kokushu) <k...@p...onet.pl> napisał(a):

> Kochani i mniej kochani użytkownicy grupy pl.sci.medycyna!
>
> Przemyślałem naszą dyskusję z Tomkiem W. i zdecydowałem, że pasuję.
> Rezygnują z subskrypcji p.s.m.. Mam dość użerania się z zadufanymi w
> sobie, nie znającymi kindesztuby ćwierćinteligentami, przepychanek z
> debilnymi promotorami nonsensownych terapii, walki z idiotycznymi
> poglądami, przekonywania durniów do zachowania zdrowego rozsądku,
> udzielana rad za które nikt mi nawet nie powie, bym się w d* pocałował.
> Prawdę mówiąc, żal mi, że traciłem czas, przez te kilka lat mogłem
> napisać parę publikacji więcej. Nie będę się krygował i pisał 'nie
> zatrzymujcie mnie'. Nie sądzę, by ktoś mnie zatrzymywał.
> PS. Ukłony dla Szanownych Kolegów, w szczególności Marka, Piotra. Chyba
> tylko oni zostali z dawniejszych czasów, ile to już, 7, 8 lat?

Och, Panie, coz za straszny dramat sie tu wydarzyl !

Wielce wiec Twoim listem zmartwiony, przejrzalem niektore cenne posty Twojego
autorstwa i coz ja biedny czytacz tej grupy i nieuleczalny niedowiarek ujrzalem?

Niektore Twoje posty tez byly idiotyczne !

Zapytowuje wiec Ciebie, o Wielki Krzysztofie, czy wypisywanie idiotyzmow,
to tylko Twoj przywilej na tej grupie?

No oczywiscie o Panie, nie musisz mi odpowiadac na tak bezczelnie postawione
przeze mnie, zwyklego szaraka grupowego, pytanie.

Krzysztofie, spojrz na te blagalne glosy tlumow i nie gardz inteligentami,
ktorzy na czele z bazylim zlozyli Ci poklon.

O wybacz Panie, ze jest tez sporo cwierinteligentow na tej grupie.

Wroc i prowadz dalej biedne owieczki !

Ps. Hmmm....ale z drugiej stronie nie bardzo Cie jednak w tej chwili rozumiem,
o ile mnie bowiem pamiec nie myli, to moje oczy czytaly kilka razy w Twoich
postach do Marka Bienka, zapewnienia, iz w grupie uczestniczych tylko
dla rozrywki, a nie w celu niesienia pomocy poszukujacym tutaj takowej.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

50. Data: 2008-01-21 14:00:17

Temat: Re: Żegnam Was
Od: "Cancer" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik " Jeff"

> O wybacz Panie, ze jest tez sporo cwierinteligentow na tej grupie.
>
> Wroc i prowadz dalej biedne owieczki !

A po co ta kpina?
Nikt nikomu nie zabrania wypowiadania sie w usnecie.
Tyle, ze to co wyprawia tutaj Wilicki to albo trolowanie albo kretynizm.
Bo inaczej nie można nazwać podpinania sie z radami pod każdy watek na tej
grupie.
Udawania za wszelka cenę kogoś kim nie jest.

> Ps. Hmmm....ale z drugiej stronie nie bardzo Cie jednak w tej chwili
> rozumiem,
> o ile mnie bowiem pamiec nie myli, to moje oczy czytaly kilka razy w
> Twoich
> postach do Marka Bienka, zapewnienia, iz w grupie uczestniczych tylko
> dla rozrywki, a nie w celu niesienia pomocy poszukujacym tutaj takowej.

Wiesz co parę razy broniłem twoich wypowiedzi tutaj na grupie.
Ale jak sie tak faktycznie przyjrzeć twojej osobie, to jednak Krystyna
optymalna ma trochę racji.
Aprobujesz tylko tych którzy maja zdanie takie jak ty, a to bardzo zła
cecha.
Jakie to ma znaczenie, czy Krzysztof był tutaj dla rozrywki, czy w celu
niesienia pomocy.
A ty w jakim celu tutaj jesteś ? aby szydzić ?
Prawda jest taka, ze komuś tutaj bardzo zależy na tym aby rozwalić tę grupę
!!!
Jakieś mam dziwne przeświadczenie, ze należysz do tego timu.

Cancer
(znak zodiaku)

P.s Ludzie zróbmy wreszcie z ta grupa porządek zgłośmy ja do MODERACJI
To naprawdę jedyna obrona przed ludźmi pokroju Wilickiego.