Data: 2008-06-03 20:05:59
Temat: Re: "Zepsuty" miód
Od: "i...@g...pl" <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 03 Jun 2008 21:20:36 +0200, JerzyN napisał(a):
> i...@g...pl pisze:
>> Dnia Tue, 03 Jun 2008 20:49:15 +0200, JerzyN napisał(a):
>>
>>> i...@g...pl pisze:
>>>> Dnia Mon, 02 Jun 2008 22:38:19 +0200, JerzyN napisał(a):
>>>>
>>>>> i...@g...pl pisze:
>>>>>> ...nie jest zepsuty, lecz nieco sfermentowany na skutek działania enzymów.
>>>>>> Można go wspaniale przerobić na miód pitny warzony - zagotowac z wodą i
>>>>> [...]
>>>>>
>>>>> ...wylac do sracza.
>>>> Se wylewaj.
>>> Ćwok jesteś, miody się syci a warzy piwo.
>>
>> Chciałabym zwrócić się do ciebie per "pan", ale na to nie zasługujesz, boś
>> tępy i cham:
>> http://www.pszczoly.pl/miody%20pitne/mpitne_podzial.
php
>> "W zależności od sposobu, jaki stosuje się przy przygotowaniu brzeczki
>> rozróżnia się miody niesycone i miody sycone, czyli warzone."
>
> Głupiaś jak but z lewej nogi:
> http://encyklopedia.pwn.pl/lista.php?co=sycenie
> gdzie tu masz warzenie ćwoku?
Spad.
|