Data: 2008-06-03 19:20:36
Temat: Re: "Zepsuty" miód
Od: JerzyN <0...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
i...@g...pl pisze:
> Dnia Tue, 03 Jun 2008 20:49:15 +0200, JerzyN napisał(a):
>
>> i...@g...pl pisze:
>>> Dnia Mon, 02 Jun 2008 22:38:19 +0200, JerzyN napisał(a):
>>>
>>>> i...@g...pl pisze:
>>>>> ...nie jest zepsuty, lecz nieco sfermentowany na skutek działania enzymów.
>>>>> Można go wspaniale przerobić na miód pitny warzony - zagotowac z wodą i
>>>> [...]
>>>>
>>>> ...wylac do sracza.
>>> Se wylewaj.
>> Ćwok jesteś, miody się syci a warzy piwo.
>
> Chciałabym zwrócić się do ciebie per "pan", ale na to nie zasługujesz, boś
> tępy i cham:
> http://www.pszczoly.pl/miody%20pitne/mpitne_podzial.
php
> "W zależności od sposobu, jaki stosuje się przy przygotowaniu brzeczki
> rozróżnia się miody niesycone i miody sycone, czyli warzone."
Głupiaś jak but z lewej nogi:
http://encyklopedia.pwn.pl/lista.php?co=sycenie
gdzie tu masz warzenie ćwoku?
--
pozdr. Jerzy
|