Evajp <e...@a...com> wrote:

> >I te 375 milionow je szparagi w sezonie? Tak naprawde, jaki procent
> >Amerykanow probuje swieze szparagi chociaz raz w roku?
> >
> Jezeli lubi i wie co z tym zrobic to prawdopodobnie 100%.

Zgadzam sie, ze 100% tych co znaja je i lubia. Ale ilu ich jest?

W Kaliforni, gdzie najwiecej w USA hoduje sie szparagow, roczna
produkcja w 1955 r. wynosila ok 34 mln. kg, co dalo 38% krajowej
produkcji. Calosc produkcji USA wyniosla wiec ok. 90 mln. kg. Daje to
ok. 1/4 kg na Amerykanina, a wiec jedna solidna porcja swiezych
amerykanskich szparagow, gdyby wszystkie one byly jedzone swieze, nic
nie eksportowano, i kazdy Amerykanin je jadl.

> Swieze szparagi sa w
> supermarkecie na okraglo,

Co to znaczy na okraglo? Szparagi to warzywo sezonowe. W USA uprawiane
jest glownie w Kalifornii (zbiory styczen- czerwiec), stanie Waszyngton
(kwiecien-czerwiec), Michigan i New Jersey (maj i czerwiec). Amerykanscy
rolnicy nadto ostatnio zmniejszaja areal upraw szparagow. Od
pazdziernika do grudnia 90% szparagow jest importowanych, glownie z Peru
i Chile.
Zauwazyc tez nalezy, ze Peru np. produkuje zarowno biale jak zielone
szparagi, przy czym biale sa glownie eksportowane w puszkach do Europy,
zas zielone, swieze do USA.

Zgodzicie sie wiec chyba ze cena robocizny w USA nie mogla zadecydowac o
rozpowszechnieniu sie tam zielonych szparagow?

Wladyslaw