> "LaL" <r...@g...com> wrote in message
> news:857469cb-37d0-473d-97e3-32796939d071@r4g2000vbf
.googlegroups.com...
> Większość ludzi tam gdzie tłum krzyczy-, przecz ze związkami homo i
> adopcją-, patrzy tam gdzie patrzy tłum, czyli w kierunku
> homoseksualistów. Jedni się spierają czy homo szkodzi sobie, drudzy
> czy szkodzi dzieciom, ale dlaczego nie patrzycie kto krzyczy i
> dlaczego?.
> Mnie się często łamie ta perspektywa i krzyczenie jest tłem , raczej
> patrze kto krzyczy i kim jest w sobie lub kim nie chce być że
> krzyczy.....
>
> Większość mężczyzn unika obejmowania się i całowania nawzajem oraz nie
> okazuje autentycznej sympatii, tęsknoty za drugim mężczyzną. Dotyczy
> to nie tylko zachowań publicznych, ale też i prywatnych. Widok dwóch
> mężczyzn pod wpływem alkoholu może być potwierdzeniem tezy, że
> podobnie jak kobiety, także mężczyźni potrafią i chcą wylewnie wyrażać
> swoje uczucie i przywiązanie względem osoby tej samej płci. Normy
> społeczno-kulturowe hamują ekspresję tych uczuć, zabraniają mężczyznom
> czerpać przyjemność z fizycznego piękna innych mężczyzn.



Te 'normy' to wynik homoseksualizmu propagowanego przez globalistyczny
SYSTEM.

Za nim do tego doszło, nawet jeszcze za komunizmu, mężczyźni zachowywali się
naturalnie. Potrafili przyjaźnić się, okazywać sobie serdeczność, siłować
się, klepać po ramionach i trzymać za ręce. Przy rozstaniach, powitaniach,
albo podczas świąt czy imienin obejmowali się i całowali. Było to rzeczą
jak najbardziej normalną i nikomu w związku z tym nie przychodził do głowy
homoseksualizm. Męskość w żaden sposób nie cierpiała z tego powodu. Wręcz
przeciwnie, ludzie mogli wówczas zawierać przyjaźnie bez obaw i ograniczeń.

Dziś jest inaczej. Nieustanne homoseksualne propagandy wpajają wszystkim
paranoje. Nawet przeciętny, normalny mężczyzna czuje się zagrożony
homoseksualizmem. Powoduje to uraz jego psychiki, wobec czego nie może
zachowywać się naturalnie ani spontanicznie. Obawia się, aby ktoś go
przypadkiem mylnie nie zinterpretował. Imituje więc rzekomą 'męskość',
wpajają mu przez masowo przedstawiane propagandowe filmy. Staje się w ten
sposób bardziej odizolowany od innych, oraz mniej skłonny aby zawierać
otwarte przyjaźnie.

I o to właśnie chodzi globalistom. Mamy być w separacji - nie dowierzać
sobie nawzajem i nie jednoczyć się. To jedna z głównych przyczyn, dla
których propagują pedalstwo.


AW

.



--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---