Data: 2007-01-22 11:14:50
Temat: Re: Zmobilizować dzieci do pomocy w pracach domowych ?
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ulast <u...@p...onet.pl> napisał(a):
> bądź tak dobry i obierz dla siebie kilka
> ziemniaczków, opanieruj kotlecika, idż do sklepu po 3 plastry sera i dwie bułki
> oraz pięć mandarynek, wypierz swoje ubrania i nie zapomnij je rozwiesić, ja w
> tym czasie zajmę się tym samym dla siebie ;-p"...
> Jak zaczynam tak mówić, piętnastolatek z uśmiechem wynosi śmieci i nabija się,że
> ma szaloną matkę ;-)
Miętki jest :/ Ja mam twardziela, który idzie do sklepu po bułkę,
przeszczęśliwy wcina suchą i chodzi w brudnych gaciach. Skuteczna jest
wymiana świadczeń, na których mu zależy, akurat żywność i odzież może
istnieć śladowo...
Żeby uznał, że jestem szalona to muszę dać naprawdę czadu. Odpalenie
petardy poziomo -- to było to.
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
|