Data: 2007-01-25 16:06:49
Temat: Re: Zmobilizować dzieci do pomocy w pracach domowych ?
Od: "Xena" <ttatianka@blabla_poczta.fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...pl> napisał w wiadomości
news:epaklg$t2u$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Xena" <ttatianka@blabla_poczta.fm> napisał w wiadomości
> news:epakdm$f3i$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>> Mogę zrobić większy obciach - prasowac i odprowadzać pod drzwi klasy
>> dziecięcie w wieku lat np. 14. I przyprowadzać po lekcjach ze szkoły do
>> domu. Myślę, że dwa dni urlopu wystarczą na nauczenie dzieciaka, że nie
>> chodzi się jak niechluj. Obciach w oczach kolegow będzie chyba najgorszą
>> karą.
>
> Ta metoda mi się bardziej podoba. I wydaje mi się skuteczniejsza ;-)
>
> Agnieszka
Bo ja z tych wrednych a zarazem skutecznych staram się być.
Kiedyś, w liceum, tatuś dawał mi kasę na buty. Zawsze znalazłam 100 innych
pomysłów co z nią zrobić, a butów jak nie było tak nie było. Tatuś dając mi
trzeci raz na te same buty kazał przynieść za dwa dni buty i paragon (żebym
od kogoś butów nie pożyczyła). Powiedział, że jak nie przyniosę, to on sam
kupi mi buty wg swojego uznania a ja w nich będę musiałą chodzić. Następnego
dnia miałam nowe buty. To naprawdę działa.
--
pozdrawiam Tatiana
|