Data: 2007-01-25 16:12:52
Temat: Re: Zmobilizować dzieci do pomocy w pracach domowych ?
Od: "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "MOLNARka" :
> To ustal z nim cykliczną datę sprzątania (co tydzień, co 2 tyg czy coś) i
> powiedz, ze jeśli nie będzie tego przestrzegał to na najbliższy wyjazd nie
> pojedzie.
> I egzekwuj.
>
Ależ to jest ustalone - i wtedy jak ma nad sobą "bat" to sprząta.
Tylko po 15 z kolei przypomnieniu i interwencji i o godz. 23 w nocy.
Ja niestety często wracam z pracy około 20 (oprócz pracy mam mnóstwo innych
zajęć), a taty to Maciek nie słucha już w ogóle.
Właśnie mój mąż niestety usiłuje pewne zachowania wymusić i to już jest
kompletna klęska.
> Ja nie uważam, ze to szantaż.
> Bo najpierw ustalamy zasady wspólnie a później egzekwujemy.
>
Dla mnie to jest szantaż.
Każdy przymus tak odczuwam.
>
> > I pytam bardziej doświadczonych matek i ojców
>
> Acha ... znaczy mam zamilknąć ... :-/
>
Ależ skąd - przecież jesteś w jakiś sposób doświadczoną matką.
Poza tym zapewne masz przeżycia ze swojego okresu "nastolatkowego".
Ja po prostu do dziś pamiętam jak nienawidziłam tego, że mnie do czegoś
wtedy zmuszano i wtedy obiecywałam sobie, że ja ze swoimi dziećmi dochodzić
będę do porozumienia zawsze drogą negocjacji.
Pozdrowienia.
Basia
|