> Witam,
> podajecie wspaniałe przepisy na śledzika, ale za mną chodzi 'normalny'
> korzenny. Jak u Mamusi. Była w zalewie gorczyca, cebulka i coś jeszcze.
> Mogły śledziki długo w zalewie pokutować, były coraz lepsze. Niestety,
> domownikom nie starczało cierpliwości i znikały w 'podejrzanych
> okolicznościach', a nikt się nie przyznawał.
>
> Pozdrawiam
> Krysia

a moglabys napisac jak sie takowego sledzika robi ?
na sam opis poczulem ssanie w brzuchu, mniam mniam
z gory dziekuje (nie za ssanie, a za ewentualny przepis)
jas