Data: 2009-02-12 05:04:45
Temat: Re: Zupa
Od: Panslavista <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 12 Lut, 00:25, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Wed, 11 Feb 2009 15:18:12 -0800 (PST), Panslavista napisał(a):
>
>
>
>
>
> > On 11 Lut, 21:49, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >> Dnia Wed, 11 Feb 2009 19:56:34 +0100, Saulo napisał(a):
>
> >>> lemonka<a...@a...com>
> >>>news:gmv6f7$jc4$1@inews.gazeta.pl
>
> >>> [...]
> >>>> Jajco do szczawiowej to konieczność a nie przyjemność...
>
> >>> Dlaczego?
>
> >> Ja np lubię szczawiową z grzankami. Więc jajko dla mnie nie jest konieczne,
> >> choć też bardzo lubię.
>
> > Nikt nie wspomniał szpinaku o potężnej ilości kwasu szczawiowego?
> > Ja wspomiałem, ale szpinak nowozelandzki.
>
> Ile trzeba zjećć tego (czy innego) szpinaku, aby się zatruć?
> - jestem daleka od ulegania sianemu tu popłochowi.
> Podobnie rabarbar - jem ile chcę. Bo dużo i tak nie dam rady :-D- Ukryj cytowany
tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -
Bez przesadyzmu - pamiętasz jak zachłystywano się teflonem, że
bez tłuszczu można piec, a jak podałem, że powyżej 600°C teflon się
rozkłada, to obrzucono mnie wyzwiskami, dopóki ktoś nie podał danych z
badań...
|