Data: 2005-10-02 18:46:03
Temat: Re: Zupa rybna...?
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <dhm65n$cnu$1@nemesis.news.tpi.pl>,
Sławek SWP <s...@w...pl> wrote:
> 0,5kg płotek
> 1 włoszczyzna (potrzebne liście selera!)
> 1 bardzo duży por
> 0,8kg mintaja w kostce
> 0,4l kwaskowej śmietany 22% lub więcej
>
> Płotki ugotować w niewielkiej ilości wody z połową liści selera, solą,
> pieprzem, liściem laurowym i zielem angielskim.
> Równocześnie ugotować w drugim garnku w niewielkiej ilości wody włoszczyznę,
> cała zielenina (liście) ma się też gotować tylko z solą.
> Włoszczyznę - po ugotowaniu - zmiksować, wszystko, razem z liśćmi.
> Rosół z płotek przelać do włoszczyzny. (Na ugotowane płotki nie mam
> dodatkowego pomysłu)
> Pora przekroić wzdłuż a następnie w poprzek na niezbyt szerokie paski.
> Mintaja pokroić w kostkę około (1x1x1)cm i wrzucić równocześnie z porem do
> zupy. Po ugotowaniu ryby zaprawić samą śmietaną, zagotować, spożyć...
Zabawna ta zupa, nieortodoksyjna, ;-) bo łączy wywar z ryby słodkowodnej
z rybą morską. Jednak na pewno dobra.
Władysław
|