Data: 2017-07-28 08:19:52
Temat: Re: Życie
Od: "Chiron" <c...@t...ja>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:597a6d46$0$5155$65785112@news.neostrada.pl...
> <j...@o...pl> wrote:
>> W dniu niedziela, 23 lipca 2017 18:47:07 UTC+2 użytkownik pinokio
>> napisał:
>>> W dniu 23.07.2017 o 18:44, Kviat pisze:
>>>> Przecież on nie ma problemu.
>>>> To ty twierdzisz, że życie po śmierci istnieje, a nie on.
>>>
>>> Nie, to trzeba udowodnić ponad wszelką wątpliwość że życie po śmierci
>>> NIE istnieje! W przeciwnym razie przez całe życie trzeba postępować tak,
>>> jakby życie po śmierci istniało NA WSZELKI WYPADEK.
>>
>> Pinokio, przepraszam bardzo, ale nie masz racji.
>> bierzesz ich logikę, a ona krzyczy, ze Bóg nie istnieje.
>> dobrze postępować trzeba się starać albo i nie starać,
>> bo najczęściej tez tak jest, bez względu, czy Bóg istnieje.
>>
>
> Ludzie dobrej woli nie musza być wierzący. Żaden niewierzący człowiek
> dobrej woli nie popiera np. aborcji, eutanazji, rozwiązłości seksualnej,
> genderyzmu...
IMO- taki człowiek to człowiek wierzący, jednak z jakichś powodów nie chce
się z tą swoją wiarą skonfrontować. Mówi więc, że nie wierzy- jednak
postępuje tak, jakby wierzył :-)
--
Chiron
|