Data: 2017-07-30 15:56:41
Temat: Re: Życie
Od: j...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu czwartek, 27 lipca 2017 04:56:08 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:
> <j...@o...pl> wrote in message
> news:720dad76-9f17-48a3-9fa5-a182b756df65@googlegrou
ps.com...
> > W dniu niedziela, 23 lipca 2017 18:47:07 UTC+2 użytkownik pinokio napisał:
> >> W dniu 23.07.2017 o 18:44, Kviat pisze:
> >> > Przecież on nie ma problemu.
> >> > To ty twierdzisz, że życie po śmierci istnieje, a nie on.
> >>
> >> Nie, to trzeba udowodnić ponad wszelką wątpliwość że życie po śmierci
> >> NIE istnieje! W przeciwnym razie przez całe życie trzeba postępować tak,
> >> jakby życie po śmierci istniało NA WSZELKI WYPADEK.
> >
> > Pinokio, przepraszam bardzo, ale nie masz racji.
> > bierzesz ich logikę, a ona krzyczy, ze Bóg nie istnieje.
> > dobrze postępować trzeba się starać albo i nie starać,
> > bo najczęściej tez tak jest, bez względu, czy Bóg istnieje.
>
> Jacku, a jak rozumiesz słowa Pinokia "postępować tak, jakby
> życie po śmierci istniało"? Czym się różnić ma nasze postępowanie
> przy istnieniu życia po śmierci i nieistnieniu życia po śmierci? :-)
niczym, Przemku, nie powinno się różnić. ale jeśli ktoś postępuje lepiej,
bo liczy na nagrodę, czy życie wieczne od Boga, to przecież tez Dobrze.
zarówno dla niego, jak tez ogółu, choć to o nim za dobrze nie świadczy.
jacek
|