Data: 2007-08-21 11:48:26
Temat: Re: Życie jest po to...
Od: Sabazios <n...@s...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka wrote:
(..)
>> Koszmarnie pesymistyczne nastawienie ;-)))
>
> Raczej przewrotne: gdy się dobrze bawimy cały czas=życie, co dla nas
> jest w końcu... zabawą? Nie da się spędzić życia na zabawie, bo traci
> sens jakakolwiek pozytywna tego stanu odmiana. Hmmm...
Mialbym inne zdanie na ten temat - jesli zdefiniujemy zabawe jako
wszelkie czynnosci dajace nam szczescie, uczucie spelnienia - to da sie
spedzic zycie bawiac sie :-))
pozdr
Sabazios
|