Nie znasz się na ludziach.
Nie masz przyjaciół, takich prawdziwych.
Ciągle się mylisz w relacjach z innymi.

Twój ojciec był bardzo zły dla twojej mamy i nie potrafisz
mu tego wybaczyć.
Idealizujesz kobiety.
Nie akceptujesz w pełni swojej własnej płci, za co karzesz
sam siebie.

I projektujesz to na innych mężczyzn.
Zwłaszcza jeśli w jakiś sposób się wyróżniają.
Najchętniej przypisujesz im cechy swego ojca.
I karzesz ich odsłanianiem ich wstrętnych, męskich wad,
które są tylko twoimi CHORYMI projekcjami.
I niczym więcej.

Taka jest moja ocena. :)

--
CB



"Redart" <r...@o...pl> napisał(-a)
w wiadomości news:gb1fqn$45j$1@news.onet.pl:

> [...]
> Jednak ...
> Generalnie ...
> To się tak ładnie niestety nie klei.
> Wyrachowanie wyrachowaniem, gierki gierkami,
> pojedynki, szczeknięcia, natchnione teksty o czystej
> miłości ...
> A facet ma problemy po prostu.
> Taka jest moja ocena.