Data: 2008-09-20 18:25:07
Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczę
Od: i...@g...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
On 20 Wrz, 18:38, rzeczy pierwsze <r...@o...eu> wrote:
> natomiast tutaj, że zawdzięczasz swoje uwarunkowania wzorcom pochodzącym
> ze związku swoich rodziców. Prawda pewnie leży gdzieś po środku? I czy
> rzeczywiście, aż tyle patologii jest wokoło, że normalność jest warta
> wzmianki? ;-P
Jest warta po stokroć. Normalność w relacjach małżeńskich jest dziś
wyjątkowym zjawiskiem. Patrz: akcelerowanie się lawiny rozpadów
związków. O normalności należy mówić, należy ja pokazywać, bo bez tego
stanie się dla ludzi jak ów dżemik truskawkowy w "Seksmisji" -
zamazanym przeszłością, pachnącym wspomnieniem naturalności i zdrowego
porządku rzeczy...
|