Data: 2000-12-15 19:21:12
Temat: Re: a propos Maklowicza...
Od: "Popi" <f...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
i dobrze - padlinka ma byc smaczna a w drugiej kolejnosci miec jakis
konkretny wyglad wizualny,
to wlasnie swiadczy o tym ze mu zalezy, mogl to wyciac, zmienic a mimo to
zostawil (jest tylko czlowiekiem). Nie chce go bronic ale poprostu go lubie
, ma fajna geografie twarzy he,he
pozdr
Popi
Uzytkownik "Wladyslaw Los" <w...@t...com.pl> napisal w wiadomosci
news:1elo662.gvcseb165n5zqN%wlos@tele.com.pl...
> Shaman <s...@k...net.pl> wrote:
>
> > > > > Sa na liscie osoby, od których mozna sie duzo nauczyc - szkoda ,
ze
> > > > > nie mają wlasnego programu kulinarnego w TV np: " Z pergaminem w
> > > > > kuchni" lub " Z patelnia wsrod kojotow"
> > > >
> > > > OTÓŻ TO!!! :-) myślę, że Pan Mak"owicz jest skrytym czytaczem ten
> > grupy!
> > >
> > > Gdyby byl, to moze nie mowil i robil tylu glupstw.
> >
> > uuuuu... to teraz oberwiesz.. PanMak to bożyszcze t"umów!! :-)))
> >
> > a tak na marginesie - móg"byś swoja wypowiedz poprzeć jakimś przyk"adem
(np.
> > po jednym na g"upstwo które powiedzia" i które zrobi")
>
>
> W ostatniego programie, ktory ogladalem, o dziczyznie, kazal maly
> kawalek sarniny trzymac w bejcy przynajmniej trzy dni. Potem, kedy
> gotowe juz mieso rozpadalo mu sie podczas krojenia na wlokna, udawal, ze
> wszystko w porzadku, ze tak ma byc, ze to zaleta, ze mieso jest takie
> miekkie.
>
> Wladyslaw
|