Data: 2002-11-03 07:55:08
Temat: Re: aborcja i etyka
Od: "asmira" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Odpowiadam dopiero teraz. Musiałam trochę pomyśleć.
> Nie. :)
> Raczej nauczmy ludzi ze nozem moga obciac se _niepotrzebnie_
> reke o ile nie beda zdawac sobie sprawy z tego ze noz nie zluzy
> do zabawy. :)
Zatem zejdźmy teraz z poziomu rozważań teoretycznych do praktyki. Jak sobie
wyobrażasz, że wyedukujesz całe masy ludzi w zakresie dość złożonych odczuć
psychicznych?
> > Mnie się wydaje, że w edukowaniu - jakimkolwiek - chodzi
> > o zdobywanie wiedzy, dzięki której uniknie się problemów,
> > a nie dzielnym zwalczaniu problemów, których mogłoby nie być.
>
> Wiedza na temat tego co czeka czlowieka na kazdej z dwoch
> drog jakie moze wybrac w konkretnej sytuacji aby samodzielnie
> i odpowedzialnie dokonac wyboru?
Ja rozumiem, że Ty i większość Twoich znajomych zrozumie i doceni. Więcej:
jestem, przekonana, że duża część z nich sama potrafi przewidzieć
konsekwencje podejmowanych przez siebie decyzji. Ale czy potrafią to zrobić
(zrozumieć) osoby 15-16 letnie, albo ich rodzice (niestety, jakoś tak
dziwnie jest w naszym społeczeństwie, że większość ludzi uważa, że edukacja
kończy się na odebraniu świadectwa szkoły).
Asmira
|