Data: 2002-11-13 17:26:48
Temat: Re: aborcja i etyka
Od: j...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> Inna sprawa: nikt nie mowi (jak dotad) o konsekwencjach
> psychicznych kobiety po aborcji...
> Nie istnieja takowe, czy jak?
>
> Jesli istnieja, skad sie biora?
>
> Czarek
>
>
Wg mnie aborcja to po prostu pozbycie się zbędnego "balastu"-dziecka,które nie
wybierało sobie rodziców i napewno nie chciało być czyjąś "wpadką".To nie jest
osąd tylko moje zdanie.Moja znajoma dokonała aborcji, a mówiąc dosłownie zabiła
swoje dziecko. Zrobiła to, ponieważ jak sama mówiła tak było lepiej dla niej i
dla dziecka. Początkowo nic się nie działo,żyła sobie normlnie.Wyszła za mąż i
zaczął sięproblem bo okazało się,że na skutek błędu lekarskiego nie może mieć
dzieci. Płacze bo teraz jej maleństwo miałoby 5 lat. Nie wiecie o czym piszecie
twierdząc,że nie ma żadnych konsekwencji.Są jedna z nich to głęboka depresja-
bardzo trudna do wyleczenia.
Pozdrawiam
Anette
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|