Data: 2002-11-13 15:02:30
Temat: Re: aborcja i etyka - prawa stanowione a bezwzgledne
Od: "asmira" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> >Zatem Ci wyjaśnię - co ma wspólnego z relatywizmem, zreszta teoria prawa
> >dosc ostro przez ostatnie dziesieciolecia to roztrzasala. Nie jest
prawda,
> >to z czego relatywizm wychodzi, ze niemozliwa jest moralna ocena.
>
> Nie jest prawdą, że relatywiści wykluczają możliwość moralnej oceny.
> Przyjmują jedynie, że ta ocena jest względna. Jest to istotna różnica.
> Mylisz relatywizm z nihilizmem.
Zjadłam jedno słowo. Powinno być "jednoznaczna moralna ocena".
Asmira
|