Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!wsisiz.edu.pl!newsfeed.neostrada.pl!
atlantis.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl!not-for-mail
From: medea <e...@p...fm>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: agata
Date: Sat, 14 Jun 2008 22:27:30 +0200
Organization: TP - http://www.tp.pl/
Lines: 96
Message-ID: <g31a0u$h4m$1@nemesis.news.neostrada.pl>
References: <g2h1h4$39u$1@news.onet.pl> <g2rbbd$7g4$1@news.onet.pl>
<g2rbo3$7np$1@achot.icm.edu.pl> <g2rbrq$8a4$2@news.onet.pl>
<g2rc4m$8eu$1@achot.icm.edu.pl> <g2rcff$agg$1@news.onet.pl>
<g2rd3p$a9b$1@achot.icm.edu.pl> <g2s14v$c44$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<g2rv26$9ei$1@node1.news.atman.pl>
<g2tp34$enq$...@a...news.neostrada.p l>
<g2tp70$p4i$1@achot.icm.edu.pl> <g2tpdp$enq$4@atlantis.news.neostrada.pl>
<g2tsms$tpq$1@achot.icm.edu.pl> <g2u1dq$5i2$2@atlantis.news.neostrada.pl>
<g2u2fk$6ip$1@achot.icm.edu.pl> <g2u34a$a7a$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<g2u3ds$8c9$1@achot.icm.edu.pl> <g2u4jh$okg$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<g2u4q7$aih$1@achot.icm.edu.pl> <g2u5te$qcs$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<g2u604$cgd$1@achot.icm.edu.pl> <g2u6te$rmj$2@nemesis.news.neostrada.pl>
<g2uthq$7aj$1@node2.news.atman.pl>
<g3062o$919$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<g30752$gh2$1@node2.news.atman.pl>
<g30d72$oh9$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<g30epe$gsh$1@node1.news.atman.pl>
NNTP-Posting-Host: aebw184.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.neostrada.pl 1213475678 17558 79.186.48.184 (14 Jun 2008
20:34:38 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 14 Jun 2008 20:34:38 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.14 (Windows/20080421)
In-Reply-To: <g30epe$gsh$1@node1.news.atman.pl>
X-Antivirus: avast! (VPS 080614-1, 2008-06-14), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:407556
Ukryj nagłówki
cbnet pisze:
> OK, więc banały będę prawił.
Jestem pod wielkim wrażeniem! Serio! Nie wiem, czy ktokolwiek
kiedykolwiek próbował tak wnikliwie mnie zdiagnozować. Nawet styl Ci się
znacząco poprawił. :-)
> [Wypadki takiego bajpasu na obu półkulach są bardzo rzadkie.]
> Kochasz "czucie i wiarę", ale nie zawsze cenisz je wyżej od
> "szkiełka i oka". Generalnie można powiedzieć, że cenisz bardziej
> "szkiełka i oko" oraz bardziej kochasz "czucie i wiarę".
Czyli ja jestem tą rzadką odmianą kalectwa? (Muszę zadawać pytania
dodatkowe, bo nie wszystko do końca chyba rozumiem.)
> Lubisz swoje obie półkule, ale ONE NIE LUBIĄ SIĘ MIĘDZY SOBĄ
A kim ja tutaj jestem? W tym zdaniu? Jestem czymś więcej niż moimi dwoma
półkulami?
> wmawiasz sobie, iż bezwarunkowe otwarcie na otoczenie jest
> ważniejsze niż "przesadne główkowanie".
Przyczepiłeś się tego otwarcia... OK, ale sądzisz, że otwarcie wyklucza
główkowanie?
> Stąd histeria i euforia w twoich ocenach, w których obiektywizm
> za wczasu wątpisz, choć nie lubisz się do tego przyznawać, bo
> wyszłabyś wtedy na pół-mózga, a tego przecież jak dotąd nie
> nauczyłaś się znosić ambicjonalnie.
Owszem potrafię - nie jestem pewna obiektywizmu moich sądów. Ty jesteś?
> Imponują ci osoby, które w oparciu o twoje testy wypadają jako "bez
> wątpienia" inteligentne a przy tym odbierasz je jako nie pozbawione
> "czucia i wiary". Masz wtedy wrażenie, że oto ktoś kto znalazł złoty
> środek, którego poszukujesz, i masz nadzieję na nauczenie się czegoś
> cennego dla siebie.
To wszystko wywnioskowałeś z moich rozmów z Ikselką? Uczę się także od
Ciebie. :-)
> Jak to się dzieje, że czasem okazują się pomimo wszystko
> półmózgami? To inna sprawa. ;)
Widzisz, ja nauczyłam się w życiu, że mogą istnieć na tym świecie osoby
inteligentne, myślące (nazwij to jak chcesz), z którymi wcale nie muszę
się zgadzać. Albo mogę się zgadzać w pewnym stopniu, a w pewnym się nie
zgadzać.
Bo ja mam w gruncie rzeczy jasny światopogląd - jest tylko jedna
Obiektywna Prawda, a każdy z nas doświadcza jakiejś Jej części
składowej, i w związku z tym wszyscy mamy rację - racjonaliści,
irracjonaliści i ci pośrodku też. :-)
Masz kolejny przyczynek do tego, żeby zarzucić mi kunktatorstwo. ;-)
> Notabene wcale ci nie przeszkadza że ktoś jest półmózgiem
A Ty świat chcesz widzieć czarno-białym, ludzi - mózgami-półmózgami.
Tobie grozi załamanie nerwowe, kiedy wreszcie dojrzejesz.
> Jak wyjść z tego impasu?
>
> Czasem gdy masz sobie za złe to swoje ciągłe wątpienie, masz ochotę
> zrobić sobie bajpas na lewej półkuli aby rozwiązać ten swój permanentny,
> paranoiczny konflikt, ale jak dotąd ciągle się łapiesz na tym, że dysonans
> poznawczy ma w sobie coś z hedonistycznej przyjemności, którą
> prawdopdobnie utożsamiasz także z ważnym elementem swojej
> mądrości.
Sądzisz, że jest taki moment w życiu człowieka, kiedy mógłby przestać
już myśleć? I to ten moment, do którego powinnam dążyć?
> Próbowałaś też uczyć swoją lewą pólkulę "rozumienia" robiąc sobie
> "pranie mózgu", ale prawa była temu przeciwna, a lewa nie była do
> końca przekonana.
Rozczulasz mnie. Naprawdę, czytam ten Twój post z ciągłym uśmiechem na
twarzy. Życzliwym uśmiechem. :-)
> Ideałem zatem byłoby, abyś doprowadziła do tego, że obie półkule
> trwale polubią się nawzajem.
jw. :-)
> Ale czy znajdziesz jakiś odpowiedni dla siebie sposób aby SO i CW
> funkcjonowały w symbiozie zamiast rywalizować?
Jest sporo prawdy w tym, co piszesz. To znaczy, że myślę!
> IMHO jedną z najgorszych rzeczy jakie mogłabyś w swojej sytuacji
> zrobić to wybrać rozwiązanie, które wybała m.in. XLa.
Sądzisz, że szukam tu swojej prawdy?
Ewa
|