Data: 2011-01-09 20:20:51
Temat: Re: akumulatorowy odkurzacz bezprzewodowy - jaki
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 8 Jan 2011 00:51:02 +0100, Jarek P. napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1ug9nw84q4b73.xjcec16cwr6h$.dlg@40tude.net...
>
>
>> "Duży" odkurzacz mam Roboclean, wiec konieczność
>> nalania nowej wody trochę mnie zniechęca do jego używania co chwila, bo z
>> wodą przechowywac go nie można
>
> Powyższe wszystkim zastanawiającym się nad zakupem superduper odkurzacza
> wodnego polecam :)
Oczywiscie, jak wszystko, tak i to cudo ma swoje plusy i minusy. Plus
ogromny na pewno taki, że po sprzątaniu nim ilosć kurzu w domu zmalała do
niemal zera. No kurzy się trochę - z tkanin, z kuchni kaflowej, ale to już
bez porównania z ilością kurzu wcześniej, z którym walczyłam jak z
wiatrakami. Kiedy już wyciągam Roboclean'a, to "jadę" cały dom równo. Czyli
tak gdzieś raz-dwa razy na tydzień, ale raczej raz. Dom duży :-)
|