Data: 2009-10-28 20:19:56
Temat: Re: antysemityzm
Od: "AW" <o...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"glob" <r...@g...com> wrote in message
news:e1488ef8-98ae-41e0-b517-a69dbdf3ca5f@j19g2000yq
k.googlegroups.com...
Red art wrote:
> U�ytkownik "Chiron" <e...@p...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:hc7urc$en1$1@node2.news.atman.pl...
>
> >> Wiesz za co mnie wrzuci� ? Za to, �e z globem rozmawiam o globie,
> >> a z Chironem o Chironie - i staram siďż˝ za bardzo nie zbaczaďż˝.
> >> "Za bardzo" oznacza tu, �e z ka�dym z Was rozmawiam inaczej,
> >> z Tobďż˝ rozwleklej i bardziej dygresyjnie, w tym robiďż˝ dygresje
> >> w okolice globa. Ale to nie jest temat numer 1.
> >> A ka�dy z Was stara si� maksymalnie zrzuci� temat na drug�
> >> stronďż˝.
> > Dlaczego sobie przydzielasz rolďż˝ arbitra? No cďż˝- pewno lubisz:-).
> Coďż˝ w tym jest, ale ...
>
> > Chcia�em si� podzieli� pewnym spostrze�eniem: IMO- nie za to
> > Ciďż˝ wrzuciďż˝,
> > co napisa�e�.Moje pierwsze wra�enie, jak to przeczyta�em: cbnet
> > naciskaďż˝
> > na mnie w jednej dyskusji, �ebym odpowiedzia� mu to, co on chcia�
> > us�ysze�. Poniewa� mia�em inne zdanie- nie wym�g� tego na
> > mnie, ale ze
> > z�o�ci� mnie splonkowa�. Odnios�em wra�enie, �e to
> > w�a�nie by�a kalka tego
> > zachowania (przejrza�em archiwum- cbnet nie tylko mnie podobnie
> > traktowa�). Rozumiesz? Glob wlewa swoj� osobowo�� w r�ne
> > formy- teraz
> > jest to forma cbneta.
>
> Oki - jedno drugiego nie wyklucza. Nie znam Twojej historii kontakt�w
> z cbnet'em, ale Twoja ocena brzmi wiarygodnie, niezale�nie od
> szczeg��w.
>
> I zn�w: m�g�ym razem z Tob� rozwija� temat 'podobie�stwo globa
> do cbnet'a',
> mnie jednak bardziej interesuj� tu podobie�stwa 'glob-redart-chiron'.
> Albo 'glob-chiron-redart'. Albo ... kolejno�� nieistotna.
>
> Dla mnie jedn� z najciekawszych "warto�ci globowego plonka" jest to,
> �e
> w spos�b do�� oczywisty przeczy on Twojej tezie, �e ja
> g�aszcz� globa
> po g�owie.
> Zreszt� glob ma podobne pretensje do mnie - �e si� z Tob�
> kumpluj� i uniemo�liwiam mu osi�gni�cie jakiego� sukcesu
> (twierdzi nawet,
> �e by� ju� bardzo blisko).
> Prawda jest imo taka, �e jeste� dla globa du�o wygodniejszym
> "dyskutantem". Kontakty z Tobďż˝ nie zmuszajďż˝ go do nietypowego
> wysi�ku - jedziecie sobie wszyscy wagonikami po szynach. Idealnie
> wpasowujesz si� w schemat, kt�ry globa nap�dza. W �aden spos�b
> nie zmuszasz go do refleksji, np. do utworzenia 'trzeciej kategorii
> cz�owieka'. Jeste� aktywnym, zadeklarowanym katolem i homofobem
> - wod� na jego m�yn. Oliw� dla jego ognia.
>
> Obaj te� tworzycie sobie jaki� odrealniony obraz 'zwyci�stwa' (btw.
> Ty jesteďż˝ w swojej postawie i sposobie ekspresji bardzo podobny
> tu do Ducha).
>
> Jako dwie niepowtarzalne, warto�ciowe jednostki ludzkie w og�le
> si� nie spotykacie. Jeste�cie dla siebie bezwarto�ciowi.
> Oczywi�cie
> nieco przejaskrawiam. Powiedzmy, �e z Twojej strony widz�
> wi�ksz� elastyczno��. Ale na du�o Ci jej nie starcza. Wystarczy
> powiedzieďż˝ 'homofob', albo 'Chrystus pod wycieraczkďż˝' i juďż˝
> jesteďż˝ w domu.
>
> Moim celem, je�li ju� mowa o 'arbitrze' nie jest rozstrzygni�cie,
> kt�ry z Was 'wygrywa', ale umo�liwienie 'spotkania'.
>
> > Odnosz� wra�enie, �e jest Ci �al, �e to zrobi�- i masz do
> > mnie pretensje-
> > czy tak?
> �al mam(mia�em), podobnie jak glob, z powodu �lepoty Was obu i
> pewnie
> te� swojej ;) �al przemijaj�cy ...
Stawiasz siebie powyżej rozmówcy, że ty potrafisz ocenić drugą osobę i
tu wpadasz w niemoralność,
bo jesteś poniżej rozmówcy i to jest widoczne w tym że podawanie
wiedzy dla ciebie nieznanej , nie jest odbierane jako wiedza, bo ja
tego nie znam, ale jeśli tego nie znam coś nie tak kryje się z
rozmówcą. W tym jest stadność, która nawet Sokratesa traktuje jak
uczniaka, bo oni razem wiedzą lepiej_____często spotyka się takie
zachowania wprojektowane jednostkę tego stada.
Druga stadność, to jak ktoś czyta ixi to widzi takie projekcje, że
ktoś atakujący grupę sam buduje drugą grupę, jest to prymitywizm, ona
nie jest w stanie pojąć jednoski , która wyraża indywidualny sprzeciw
lub argumentację i ty też masz takie trudnosci, przypisujesz komuś
nowy system, rwolucję, więc widzimy to samo______prymitywne stadne
projekcję, to samo miał Robakks i wielokrotnie było pisane Jednostka
kontra system, jednostaka jako sprzeczność stadności, tu stadność w
gromadzie wyklucza swoje człowieczeństwo, więc nie ma inaczej jak
walczyć z gromadą o tą indywidualność każdego człowieka, ____tak
rozwala się system i w tej walce nikt nikomu nie narzuca władzy, bo
narzucanie władzy wyklucza to o co się walczy. Tak więc z punktu
prymitywnego , stadnego oceniasz moje posty i piszesz że robię to samo
co Chiron_śmieć, . Już ci kiedyś pisałem, nie umiesz myśleć
sprzecznościami, bo żeby gadać ze stadnym zatraceńcem Chironem, trzeba
uderzyć w to co zatracił, czyli sprzeczność , człowieczeństwo, dlatego
on jest katolikiem a nie człowiekiem. Tak więc twoje prymitywne
stadności fałszują to co piszę i moją postawę i wychodzą z tego
męczące idiotyzmy, a jednocześnie będąc stadny nie masz dystansu do
Chirona, więc twoje zachowania są tak naprawdę funkcjonowaniem z
Chironem ręka w rękę przeciwko globowi. I tak działa ten mechanizm, że
wielokrotnie można ci mówić nie o to chodzi w temacie, a ty patrząc na
innych w ich agresji ______stwierdzasz masa wie lepiej. A to w tych
przypadkach jest niemożliwe, bo tu jest właśnie walka o to co masy
wykluczyła. I twoje przyjmowania arbitra jest jednym z mechanizmów
masy i jest niemoralne, bo w tym przypadku jesteś poniżej rozmówcy.
====================================================
=
Ćmoczku beznadziejny, zgrywasz tu indywidualistę, a przecież stać cię
jedynie na szastanie szablonowymi solganami, które ci wkuto w tępą
łepetynę. Najprawdopodobniej nie zdajesz sobie nawet sprawy, że
bezwiednie przyswajasz to co ci podusnięto dyskretnie - i myślisz, żeś
genialny, prawda? Ale na tym właśnie polega sztuka prania mózgów!
Zapewniam Cię, że nie wypowiedziałeś tu jak na razie jeszcze niczego,
co by nie zostało ci cichcem sprytnie zasugerowane. Fakt, że zlepiasz
w przypadkowy i niespójny sposób przeróżne zaszczepione ci myślowe
prefabrykaty, nie czyni z ciebie jeszcze orginalnego myśliciela.
Dobrze, że już wiesz, że nie należy potulnie kroczyć za stadem i
bezkrytycznie akceptować dogmatów, ale spece od inżynierii społecznej
są nadal o krok do przodu i nadal jesz im z ręki.
Oni się świetnie znają na prostych mechanizmach kierujących tuzinkowymi
przeciętniaskami takimi jak ty. Ty zaś nie masz zielonego pojecia, o ich
wyrafinowaniu i metodologii. Dlatego też chodzisz i paplasz bezmyślnie,
dokładnie tak jak cię zaprogramowano.
Zapamietaj sobie: odruchowe plucie przypadkowymi skojarzeniami to nie
to samo co autentycznie niezależne myślenie czy też zdrowe rozeznanie.
Sprawiasz wrażenie pretendanta do retorycznej szermieki, pragnącego
przekrzyczeć dyskutantów aby twoje było zawsze na wierzchu, bez żadnego
głębszego zainteresowania istotą sprawy o jakiej dyskutujesz. Szczyl jesteś
i tyle.
AW
.
|