Data: 2003-08-29 18:23:21
Temat: Re: arthyl czy recalcin
Od: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkowniczka"Edycja" <r...@p...pl> napisała w wiadomości
news:bio59o$jin$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
> bardzo, bardzo dziękuję Wszystkim za pomoc. Pamiętam, ze odkąd
zwracałam się
> z jakimś pytaniem czy prośbą o radę (wcześniej, gdy nie miałam
swojego
> komputera, korzystałam ze sprzętu przyjaciół) do Grupy
pl.soc.inwalidzi
> zawsze otrzymywałam pomoc. Nie chciałabym teraz napisać czegoś
banalnego czy
> patetycznego, ale w takich momentach czuję się naprawdę szczęśliwa i
tak
> bardzo wierzę w ludzi. Wierzę w potrzebę zaufania.
> I jeszcze coś. Tak już tylko z potrzeby serca :-)) Jestem młodą
kobietą,
> moje ciało wymyśla mi wciąż nowe problemy, życie zabrało nie wiadomo
z
> jakich przyczyn dwa lata, potem jakaś idiotyczna depresja
powypadkowa
> kolejne dwa, a teraz... teraz tak bardzo kocham trwanie. Każdą
minutę
> wypieściłabym i otoczyła złotym słońcem :-)))
--------------------------------------
W imieniu wszystkich którzy chcieliby choć trochę pomagać dziękuje Ci
za przepiękne słowa. Życzę Ci niezmiennej i ciągle silnej chęci życia.
Pozdrawiam serdecznie
--
Zbig A G
|