Data: 2006-11-26 05:50:27
Temat: Re: (artykuł) "Ogary poszły w las..."
Od: Lozen <i...@h...notthis.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Borek wrote:
> On Sun, 26 Nov 2006 00:47:40 +0100, Lozen
> <i...@h...notthis.com> wrote:
>
>>>>> Zaczyna się. Idę po piwo i prażoną kukurydzę :)
>>>>
>>>> Nie, nie zaczyna sie, wiec sobie odpusc poznonocne pijanstwo i
>>>> obzerstwo ;)
>
>>> Błeee...
>
>> Wczoraj bylo pic ;)
>
> A kto powiedział, że nie piłem?
A masz racje, z gory zalozylam, ze picie planowales rozpoczac w sobotni
wieczor nie biorac jednak pod uwage, ze nalog u Ciebie moze przechodzic
druga mlodosc ;P
Swoja droga wczorajsza dyskusja to i mnie mogla sklonic do picia -
zajelo mi jedynie caly dzien zeby wyciagnac glupie przeprosiny (bo
oczywiscie tylko wszyscy inni nie biora odpowiedzialnosci za swoje slowa).
Kasia
|