Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "A. Ryszkiewicz" <a...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: autodestrukcja
Date: Sun, 5 Oct 2003 15:54:56 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 39
Message-ID: <blp8h8$5tv$3@nemesis.news.tpi.pl>
References: <bli27o$rnk$1@atlantis.news.tpi.pl>
<t...@4...com>
<d...@4...com>
<bloehl$b8e$1@atlantis.news.tpi.pl>
<j...@4...com>
NNTP-Posting-Host: pf73.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1065362792 6079 213.76.101.73 (5 Oct 2003 14:06:32 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 5 Oct 2003 14:06:32 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:232479
Ukryj nagłówki
caly problem polega na tym, ze ja i jego ojciec wychowujemy go oddzielnie:
ja mu mowie, zeby sie nie przejmowal, ojciec walkuje z nim co musi, zeby mu
sie udalo. maly ma niezly metlik w glowie i frustracje, bo chce zaspokoic
nas oboje.
teraz bedzie decydowal wiekszy autorytet: jesli jest nim ojciec wyscig
szczurow bedzie trwal, niestety.
Uzytkownik "Paul" <h...@a...com> napisal w wiadomosci
news:jdtvnvoc5if0kvapcf5qisnaq6egoljo2o@4ax.com...
> On Sat, 4 Oct 2003 15:18:27 +0200, "A. Ryszkiewicz"
> <a...@o...pl> wrote:
>
> >no fajnie. tylko jak to zmienic? jak sprawic, zeby nie zachowywal sie tak
> >destrukcyjnie?
>
> Albo odpuscic presje, "niech sie zyciem nie przejmuje", bedzie takim
> zwyklym, przecietnym, szarym, moze szczesliwym nawet czlowiekiem - jak
> inni.
>
> Albo pozwolic na dalsza spoleczna presje by osiagnal sukces, dalej
> pozwolic mu biec w wyscigu szczurow, wszystko wygra, moze wytrzyma,
> moze bedzie szczesliwym czlowiekiem jak nieliczni szczesliwcy ktorzy
> osiagneli wszystko.
>
> Fakt taki - ma ambicje i chce wygrywac. To rodzicow wybor czy
> pozwolic mu na takie ambicje swoim wychowaniem. Czy pozwolic, by
> startowal w tym wyscigu szczurow. Nagroda jest wielka, ale rajd
> niebezpieczny.
>
> IMHO nie mozna byc takim zadowolonym wiecznie z siebie, i calkowicie
> bezstresowym czlowiekiem, a jednoczesnie wyjsc poza spoleczne szeregi
> SZARACZKOW. Woz albo przewoz, to bajeczka, ze sukces zyciowy przyjdzie
> mu latwo i bedzie po nim wszystko splywac jak po kaczce. Moze kiedys
> zrezygnuje z wyscigu szczurow? W podstawowce? W gimnazjum? Na
> studiach? Bedzie biegl do konca? Do zwyciestwa? Albo nawet do
> przepasci? To zalezy od tego jak go wychowasz.
|