In article <3...@e...pw.edu.pl>, Wilczyca wrote:
>
>A jak zrobilas krem jagodowy?
>
>Wilczyca
>
Ugotować budyń waniliowy lub śmietankowy w połowie mleka z przepisu na
opakowaniu. Ostudzić. Kostkę masła, miękką (najlepiej 250 g czasami
jeszcze gdzieś można dostać, a jak nie to 200 wystarcza), masło nie może
być prosto z lodówki, margaryny nie polecam. Następnie miksując masło
dodawać po łyżce budyń tak aż uzyska się gładką masę (uwaga jak
składniki nie mają tej samej temperatury to krem może się zważyć).
Tego używam jako podstawy. Do kremu jagodowego dodałam zmiksowane na
papkę jagody, niestety na oko więc trudno powiedzieć ile, ale niewielka
ich ilość daje już niesamowite efekty kolorystyczne. Należy uważać aby
nie przesadzić.
Następnie posmarować biszkopt i do lodówki.

Jak ktoś nie lubi takiego typu kremu, polecam coś w stylu ptasiego
mleczka. Śmietana 18% ok. 375 ml, do tego wmiksować śnieżkę, następnie
dodawać po łyżce wystudzoną galaretkę (rozpuszczoną w szklance wody), no
i na koniec zmiksowane jagody. Tu na odmianę śmietana i jagody powinny
być z lodówki, wtedy szybciej się to ścina. Następnie wylać na biszkopt
i do lodówki, boków się tym raczej nie posmaruje. Na to jagody i kolejna
galaretka.

Pozdrawiam

Iwona