Data: 2006-09-11 12:07:02
Temat: Re: bekon ? jak sie robi
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Mon, 11 Sep 2006 13:42:43 +0200, "Misiek" <p...@o...pl> wrote:
>
>Użytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisał w
>wiadomości news:peiag2l7e1a1v3e7opiv44rbgb27otj1r4@4ax.com...
>> On Mon, 11 Sep 2006 09:52:47 +0200, "Misiek" <p...@o...pl> wrote:
>>
>(ciach)
>> >
>> >A co masz przeciwko maslu na chlebie?
>> >Jajecznicy z boczkiem?
>> >Czy slodzionej herbacie/kawie?
>>
>> Nic a nic, poza tym, ze nie lubie. Lubie jajecznice na boczku,
>> ale ja zabieram zbedny tluszcz z patelni, a chyba nikt tego nie
>> robi . Slodzona herbata/kawa mi zupelnie nie smakuje od 26 lat i
>> 7 miesiecy (bez paru dni :PPP)
>> A nie zapytasz co mam przeciwko ludziom? :PPPP
>>
>
>Nie nie spytam :-)
Niekonsekwentny jestes :PPP
>to ze takj spytam czym smarujesz chleb?
>Tymi "erzacami" udajacymi margaryny? Masmixami i innymi "chemopodobnymi"
>paskudstwami?
Owszem, mamy w domu ersatze, bo moja rodzina lubi - drogie,
mieszanka masla i oliwy z oliwek. Ja smaruje: niczym, musztarda,
humusem, grzybkami ze slika pt antipasto, cienko bardzo
majonezem, jak mi pasuje, marmite'm.
Masla, owszem, zcasem w sumie uzywam, ale to musi byc maslo z
krysztalkami soli w sobie. zjem ze dwa razy i mi wystarcza na
dluuuuuuuuugo.
Grzanki smaruje bezposrednio dzemem, marmolada, miodem.
>Pojecie "zbedny tluszcz" w jajecznicy jest wzgledne :-) ale sa gusta i
>gusciki.
Oraz zdrowia i zdrowia. Mnei tluszcz sam NIE smakuje, tak samo
jak pelnotluste mleko i tzw smietanka, co oblepia usta od
srodka...to u mnie jest w tej samej klasie okropnosci jak i
sledzie.Zbedny tluszcz to ten, co NAPRAWDE nie jest Ci potrzebny
(nie bede tu wchodzic w naukowy dyskurs o ilosciach, molach,
gramach, kaloriach etc)
Dla mnie ten tluszcz jest najsmaczniejszy. Nie dalej jak wczoraj
>jadlem boczek z grilla (a wlasciwie z patelni grilowej) a tluszczyk owzem
>zlalem ale do sloika i czeka na wlasn ie jajecznice, jajka sadzone itp :-)
No to sie bardzo ciesze. Moze sobie zyl nei zapuscisz :PP
>Kawa owszem... Jedynie bez cukru (sam takowa pijalem dawniej, aktualnie
>wogole kawy nie pijam)
>Tyle ze dla np. wrzodowcow jesli juzt to wlasnie z cukrem kawe/herbate ale
>to juz inna sprawa- nie powinni wogole pijac kawy.
Ja tez i pije. Ale rzeczywiscie nie tak zcesto jak dawniej,
zwyczajnie nie chce pasc trupem. za wczesnie
pierz
K.T. - starannie opakowana
|